Sprawa wyszła na jaw podczas kontroli Regionalnej Izby Obrachunkowej prowadzonej w Starostwie Powiatowym w Sandomierzu.
Jak poinformował starosta, chodzi o osobę zajmującą się między innymi płacami. Miała się ona dopuszczać fałszowania list płac, nie wykazując na nich zobowiązań, które powinna spłacić. W ten sposób otrzymywała pełne wynagrodzenie. Gdy przychodził termin spłaty zadłużenia, brała na ten cel pieniądze z ogólnego budżetu starostwa.
Wyprowadziła w sumie około 15 tysięcy złotych. Starosta przyznał jednak, że ostatecznie kwota może być większa.
- Kontrola Regionalnej Izby Obrachunkowej i stwierdzone nieprawidłowości dotyczą 2012 roku. My we własnym zakresie sprawdzimy również 2011 i 2010 rok - zapowiedział Stanisław Masternak.
Sprawa wyszła przypadkowo, gdy pracownica dała kontrolerowi listę z przerobionymi wartościami.
Osoba, która - jak twierdzi starosta - fałszowała listy płac natychmiast po ujawnieniu tego procederu została odsunięta od obowiązków. Obecnie przebywa na zwolnieniu lekarskim. W przyszłym tygodniu ma otrzymać zwolnienie dyscyplinarne z pracy. Dotychczasowe ustalenia, zaznaczył jej przełożony, dają podstawę do wręczenia "dyscyplinarki".
O sprawie została już poinformowana prokuratura. Władze powiatu poprosiły śledczych o szybkie podjęcie działań. - Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa wpłynęło wczoraj. W tej chwili nic więcej na temat sprawy nie mogę powiedzieć - stwierdziła Małgorzata Sowińska-Lalek, szefowa sandomierskiej prokuratury.
- Gdzie są pracownicy działu budżetowego starostwa, którzy podpisywali dokumenty? Dlaczego nie zwrócili uwagi na nieprawidłowości? - pytał w czasie sesji radny Ryszard Nagórny.
Starosta odpowiedział, iż jest prawdopodobne, że konsekwencje zostaną wyciągnięte również w stosunku do innych osób, między innymi odpowiadających za nadzór. Sprawę ma przedyskutować Zarząd Powiatu.
Starosta podkreślił, że wszystkie odpowiedzialne osoby poniosą konsekwencje.
- Nie będziemy zamiatać sprawy pod dywan. Jestem zainteresowany wyczyszczeniem sprawy "do spodu". Nie możemy czekać na zalecenia Regionalnej Izby Obrachunkowej. To, co jest w gestii mojej, zarządu i rady, powinniśmy zrobić natychmiast - podkreślił starosta Masternak.
Przewodniczący Rady Powiatu Tomasz Huk zapowiedział, że jeśli będzie taka potrzeba, sprawie zostanie poświęcona specjalna sesja.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?