[galeria_glowna]
Z Tomaszem Kaczmarkiem spotkaliśmy się w biurze Prawa i Sprawiedliwości przy ulicy Wesołej w Kielcach. Kilkadziesiąt minut wcześniej dotarł do stolicy województwa z Warszawy, gdzie mieszka. Wygląda jak z żurnala: długie włosy, dobrze skrojony garnitur, biała koszula, eleganckie obuwie. Widać, że to poważny kandydat na posła, a nie agent Tomek.
Zabraliśmy go na "Sienkiewkę", by zrobić kilka fotek do artykułu, który ukaże się w piątek. Przy okazji porozmawialiśmy.
- Czemu kandyduje pan do Sejmu ze Świętokrzyskiego? - pytam. Odpowiedź jest zaskajująca. - Świętokrzyskie jest mi dosyć bliskie. Przez ostatnich osiem lat pracowałem jako funkcjonariusz pod przykryciem w CBŚ i CBA. Dzięki mojej pracy z rynku zniknęły spore ilości narkotyków, wielu dilerów odbywa wyroki pozbawienia wolności, a pod szkołami w Kielcach i okolicach pojawia się mniej środków odurzających - mówi Kaczmarek.
Idąc zwraca na siebie uwagę przechodniów, zwłaszcza kobiet. W okolicach Dużej podchodzi do niego małżeństwo, Halina i Jerzy Smugowie. Sympatycy PiS i pana Tomasza. Kaczmarek szarmancko całuje panią Halinę w rękę, wita się z panem Jerzym. Rozmawiają o kampanii, wyborach i PO. - Ma pan nasz głos - mówi pani Halina.
W drodze powrotnej zaskakuje inną deklaracją: - Jeśli wygram wybory i dostanę się do Sejmu, zamieszkam w Kielcach. Na Wesołej, przed siedzibą partii, mówi: - Facet z mitsubishi robi mi zdjęcia. Patrzę dyskretnie, rzeczywiście, robi. Widać, ze choć przeszedł na emeryturę, czujności i spostrzegawczości prawdziwego agenta nie stracił. Zachowuje jednak spokój, jak na kandydata przystało.
Po godzinie 18 w resatauracji "Czardasz" w Kielcach rozpoczęło się spotkanie z mieszkańcami. Przyszło kilkadziesiąt osób.
Na spotkaniu z kandydatami świętokrzyskiego Prawa i Sprawiedliwości do Sejmu słynny agent Tomek obdarował wszystkich ulotkami wyborczymi i opowiedział o swojej pracy.
Na spotkanie przybyły również Beata Kempa, lider świętokrzyskiego PiS oraz Małgorzata Sołtysiak, prezes Klubu Inteligencji Katolickiej w Kielcach oraz założycielka Ruchu Społecznego imienia Lecha Kaczyńskiego, która również kandyduje do Sejmu z listy PiS.
- Świętokrzyskie to serce Polski, które będzie krzewiło polskość i rozleje ją na cały kraj - mówi Beata Kempa, lider świętokrzyskiego PiS po czym zapewnia Tomasza Kaczmarka, że kielczanie to ludzie sympatyczni i gościnni. - Społeczność kielecka najlepiej na świecie potrafi dotrzeć przez żołądek do serca, co trochę zresztą widać również po mnie - śmieje się posłanka.
Tomasz Kaczmarek zaznaczył, że dzięki jego pracy zmniejszyła się przestępczość w Świętokrzyskiem. - Wielokrotnie jako funkcjonariusz pracowałem w Kielcach i okolicach, zwalczałem przestępczość narkotykową. Jestem dumny, że dzięki mnie i moim kolegom zmniejszył się handel narkotykami przed szkołami państwa dzieci. Duże sukcesy odnosiłem też w zwalczaniu poważnych struktur mafijnych, gangów kradnących samochody, czy handlujących kobietami - mówi Tomasz Karczmarek, kandydat na posła.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?