Agnieszka najpiękniejsza w Mostkach (zdjęcia, video)

[galeria_glowna]
Skuć podejrzanego kajdankami, udawać krzesło, albo… wystraszyć poubliczność. Takie zadania czekały na kandydatki do tytułu Miss Lata Mostek. Sobotnia impreza udała się znakomicie.

W sobotę po raz kolejny odbyła się wielka impreza z cyklu Miss Lata. Tym razem gościliśmy nad pięknym zalewem w Mostkach, w gminie Suchedniów. Na terenie ośrodka, dzierżawionego przez Piotra Ziółkowskiego od rana tłumy ludzi szukały odpoczynku i… dobrej zabawy. Atrakcji było co nie miara. Zaczęło się od zawodów sportowych - turnieju siatkarskiego i wyścigów - należało jak najszybciej obiec zalew dookoła. Wśród młodzieży najszybszy był Dawid Klimorowski z Grzybowej Góry, wśród pań Lidia Pytel. Konkursów było znacznie więcej. Wybieraliśmy małą miss i mistera imprezy, były konkurencje w przeciąganiu liny i wiele innych. Jak zwykle nasi partnerzy - sponsorzy hojną ręką rozdawali nagrody.

ODWAŻNA JEDENASTKA

Gwoździem programu były oczywiście wybory Miss Mostek. Na początku panie chyba się wstydziły, bo kandydatek było niewiele. Ostatecznie chęć przeżycia przygody zwyciężyła i na scenie pojawiło się aż 11 kandydatek. Wśród nich była nawet zapaśniczka i dziewczyna z niemieckim pochodzeniem, a także kilka mężatek! Nie wszystkie były przygotowane do konkursu, stąd tylko część z nich można było podziwiać w strojach kąpielowych. Podczas kilku wejść na scenę dziewczęta i panie nie tylko musiały się z jak najlepszej strony pokazać, ale sprostać niełatwym zadaniom, które przygotowali dla nich jurorzy. A oceniały między innymi miss i dwie wicemiss Polonia Ziemi Świętokrzyskiej 2012.

PRZESTRASZYĆ, SKUĆ, UDAWAĆ

Agnieszka Węgorska z Kielc zatańczyła w stylu dancehall, Emilia Kowalczyk, studentka prawa, obezwładniała podejrzanie wyglądającego… ochroniarza, piękna mężatka ze Starachowic musiała przestraszyć publiczność okropnym krzykiem, a młoda suchedniowianka… udawać krzesło. Jedna z pań zagoniła naszego didżeja do odchudzającego treningu… Zabawa była przednia, a przed sceną robiło się coraz gęściej. Emocje związane z wyborami odciągnęły nawet ludzi z pobliskiej plaży. O wynikach po połowie decydowały sms-y publiczności i głosy jurorów.

NAJPIĘKNIEJSZE WYBRANE

Miss Mostek, a równocześnie Miss Publiczności - tu brane były pod uwagę jedynie głosy sms została 20 - letnia kielczanka, absolwentka technikum hotelarskiego Agnieszka Węgorska. Pierwszą wicemiss wybrano Chantalle Gaffke z Pucka. II Wicemiss to Patrycja Trojecka. Tytuł Rajskiej Miss i Miss Peugeota otrzymała śliczna Emilia Kowalczyk, a Miss Profesja została Anna Michalska.

Laureatki otrzymały atrakcyjne nagrody - za zwycięstwo jedną z nich była statuetka z kamieniami od Svarovskiego, ufundowana przez posłankę Marzenę Okłe - Drewnowicz, oraz szansę na zostanie Miss Lata. Tę wybierzemy 25 sierpnia w Borkowie. - Pani też powinna wziąć udział w wyborach miss - komplementował posłankę konferansjer. - Nie te lata - odpowiadała parlamentarzystka.

NABRAĆ PEWNOŚCI

Suchedniowianka Paulina Kalemba, tegoroczna II Wicemiss Polonia Ziemi Świętokrzyskiej, zasiadała w jury. Już wcześniej zdradziła nam swój typ na zwyciężczynię i… nie pomyliła się.

- Niektóre z kandydatek były stremowane, inne już miały obycie z publicznymi wystepami. A swoboda i uśmiech w konkursach piękności procentują - mówi Paulina Kalemba.

- Jeśli ktoś nie jest do końca pewny siebie, Miss Lata to doskonała okazja, żeby się przełamać i sprawdzić. Polecam - dodaje. Właśnie z tego powodu wystartowała Agnieszka Węgorska. Namówił ją zresztą tata.

- Za każdym razem, kiedy mam stanąć na scenie, czuję stres. Dlatego kandydowałam, bo chcę go pokonać - przyznała Miss Mostek.

ZABAWA DO NOCY

Na wyborach miss impreza w Mostkach się nie skończyła. Wieczorem wystąpiła szantowa grupa Old Marinners, laureaci tegorocznego Muzycznego Scyzoryka. Potem był koncert znanego między innymi z telewizji gwiazdora disco polo Tomasza Niecika. A już po zmroku na wytrwałych i pełnoletnich czekała jeszcze jedna atrakcja - wybory miss mokrego podkoszulka.

Do tego konkursu również zgłosiło się 11 pań. Jedna z nich poszła nawet na całość i przy gorącym dopingu męskiej części publiczności pozbyła się krępującej ruchy koszulki. Chyba jeszcze nigdy w Mostkach nie bawiło się tyle osób.