Akcja profilaktyczna włoszczowskiej fundacji "Jesteśmy Blisko"

Fundacja "Jesteśmy Blisko" po raz kolejny zadbała o zdrowie mieszkańców naszego powiatu. Tym razem akcja profilaktycznych badań skierowana była do kobiet i do mężczyzn, a dotyczyła osteoporozy - groźnej w skutkach i szalenie podstępnej choroby kości.

Tegoroczna akcja włoszczowskiej Fundacji "Jesteśmy Blisko" pod żartobliwym hasłem "Nie łam się" cieszyła się, podobnie jak poprzednie (przypomnijmy - rok 2012 - badania profilaktyczne w kierunku wykrywania nowotworów u kobiet - przebadano 507 pań; rok 2013 - badania mężczyzn pod kątem prostaty - 350 panów) ogromnym zainteresowaniem.

NIKOMU NIE ODMÓWILI

W ciągu czterech dni (8,9,10 i 11 maja) przebadano 547 mieszkańców Włoszczowy i okolic. To o 115 osób więcej niż zakładano. Zapisy na badania trwały przez cały kwiecień, można było umawiać się telefonicznie. Doświadczona w organizacji tego typu przedsięwzięć Fundacja "Jesteśmy Blisko" zadbała o komfort wszystkich chętnych.

Wyznaczone godziny przyjęć wprowadziły porządek i uchroniły pacjentów przed staniem w nielubianych kolejkach. Jeśli nawet ktoś musiał zaczekać, to nie dłużej niż 10 minut, na krzesełkach i w miłym towarzystwie organizatorów. Wszystko szło jak w zegarku, dopisała pogoda, nie zawiedli ludzie, ani światowej klasy sprzęt - mimo, że pracował przez cztery dni na najwyższych obrotach.

- Myślę, że mimo naszej akcji promocyjnej, mam tu na myśli plakaty, ulotki, informacje w sieci i w prasie znalazło się dużo osób, które o badaniach nie wiedziały, lub dowiedziały się w ostatniej chwili, kiedy tak naprawdę nie było już miejsc. Na początku nie wiedzieliśmy co robić - czy przyjmowanie osób spoza listy nie zburzy nam całego harmonogramu i nie ucierpią na tym zapisani w terminie pacjenci? Okazało się jednak, że badanie jest na tyle krótkie, a nasi fachowcy z firmy Multi Diagnostica z Krakowa tak sprawni i profesjonalni, że udało nam się pogodzić interesy i jednych, i drugich pacjentów - tych z regularnej listy i spoza niej. Mówiąc krótko - nie byliśmy w stanie nikomu odmówić - mówi Iwona Dobosz, prezes Fundacji "Jesteśmy Blisko".

PROBLEM JEST POWAŻNY

Z informacji, jakie otrzymaliśmy od organizatorów, u 117 osób wykryto osteoporozę, 213 osób to osoby cierpiące na osteopenię, czyli wczesne stadium choroby. W sumie 330 osoby, czyli aż 60 procent badanych musi szczególnie zadbać o swoje kości. Tylko w grupie najmłodszych (35-50 lat), czyli u 40 procent badanych wyniki były zadowalające i nie przekraczały dopuszczalnej normy. Akcja kosztowała przeszło 20 tysięcy złotych.

- Wyniki trochę nas zaskoczyły. Wiedzieliśmy, że chorych na osteoporozę przybywa w zatrważającym tempie, jednak bilans badań: ponad 20 procent osób z osteoporozą i prawie 40 procent tych, którym realnie grozi w najbliższych latach jednoznacznie wskazuje, że problem jest poważny i choroby nie wolno lekceważyć. Niestety odsetek osób narażonych na osteoporozę okazał się bardzo duży, to nie napawa optymizmem. Jednak z drugiej strony cieszymy się, że zorganizowaliśmy tego typu badania i dzięki nam ci ludzie dowiedzieli się o grożącym ich zdrowiu niebezpieczeństwie. O to przecież chodzi w tego typu akcjach - komentuje Małgorzata Wypychewicz, przewodnicząca Rady Fundacji "Jesteśmy Blisko".

NIEPOKOJĄCE STATYSTYKI

O osteoporozie nie mówi się tak często jak o raku. Na słowo osteoporoza nikt nie wpada w panikę. Jednak statystyki nie są zadowalające - 20 procent osób cierpiących na osteoporozę ze złamaniem szyjki kości udowej umiera w ciągu roku, 20 procent z złamaniem kręgosłupa w ciągu 5 lat.

Osteoporoza sama w sobie rzadko zabija, ale powikłania i konsekwencje złamań, szczególnie u osób w starszym wieku mogą być śmiertelne w skutkach. Dlatego jeśli dowiedziałeś się, że twoje kości nie są w najlepszym stanie - najwyższy czas, żeby temu zaradzić. Udać się do lekarza reumatologa, zadbać o zdrową dietę bogatą w wapń i witaminę D, poświęcić więcej czasu na ruch i spacery na świeżym powietrzu.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu WŁOSZCZOWSKIEGO