Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

AKS 1947 Busko-Zdrój na razie spisuje się poniżej oczekiwań w Hummel 4. Lidze. Czeka na pierwszą wygraną pod wodza Marcina Kołodziejczyka

Jaromir Kruk
AKS 1947 Busko Zdrój na razie ma wyniki poniżej oczekiwań
AKS 1947 Busko Zdrój na razie ma wyniki poniżej oczekiwań AKS Busko
Zimą AKS Busko poważnie się wzmocnił i od drużyny prowadzonej przez Łukasza Ubożaka oczekiwano marszu w górę tabeli czwartej ligi. Po remisie z Góralem z Ubożakiem się rozstano się z Ubożakiem, ale pod wodzą jego następcy – Marcina Kołodziejczyka zespół z Buska nie odniósł żadnego zwycięstwa w lidze i odpadł z Okręgowego Pucharu Polski.

AKS 1947 Busko Zdrój pod wodzą trenera Marcina Kołodziejczyka

- Spodziewałem się znacznie więcej po AKS, biorąc pod uwagę dokonana przez ten klub zimowe transfery. W meczu z nami tej jakości nie było widać i mogliśmy nawet wygrać – powiedział po remisie w Busku Damian Piotrowicz, szkoleniowiec Górala, który przegrywał po golu Dorian Buczka, walczącego o tytuł króla strzelców, ale wyrównał Robert Radek. Niedługo po tym meczu trenerem AKS przestał być Łukasz Ubożak, a zastąpił go Marcin Kołodziejczyk. Ubożaka spytaliśmy o ocenę jego prac w tym sezonie, ale uznał, że nie wypada.

Sam zapewne liczył na więcej, znacznie więcej. Jak ściągasz do zespołu Kamila Skibę (ostatnio Sokół Ostróda), Piotra Nowaka (rezerwy Termaliki Nieciecza), Andrzeja Paprockiego (Góral Górno), Dawida Słabosza (ŁKS Łagów), a szczególnie Kacpra Rogozińskiego (ŁKS Łagów) masz prawo oczekiwać ponadprzeciętnych wyników w tak niskiej klasie rozgrywkowej. 28 lutego 2021 roku Rogoziński zaliczył swój drugi i do tej pory ostatni występ w ekstraklasie w barwach Wisły Płock. Dostał wtedy szansę na kwadrans w potyczce z Wisłą Kraków (1:3). Wcześniej miał niezłe momenty w boju z Legią Warszawa (2:5), ale to okazało się za mało by przebić się u Nafciarzy. Pobyt Kacpra w Garbarni Kraków też przeszedł bez echa, bo wychowanek Piasta Stopnica nie strzelił gola. Po powrocie do Łagowa wydawało się, że wraca na właściwe tory, co prawda skutecznością nie grzeszył (jedno trafienie w rundzie jesiennej w trzeciej lidze), ale rozkręcał się. Niestety, ŁKS Łagów w sensacyjnych okolicznościach wycofał się z trzeciej ligi będą c liderem tabeli. Nastąpiło to oficjalnie stosunkowo późno, a Rogoziński żeby grać regularnie, łapać minuty, strzelać gole wybrał ofertę z AKS. Czwarta liga miała być fajną odskocznią, trampoliną do ponownego wybicia się, ale okazało się, że to wcale nie jest takie proste.

W sierpniu w zespole Górala przeciw AKS wystąpił Andrzej Paprocki, w rewanżu zmienił barwy, ale nie pomógł podopiecznym Łukasza Ubożaka w odniesieniu zwycięstwa. Od Paprockiego, który zasmakował nawet ekstraklasy w Koronie Kielce wymaga się sporo. Paprocki na razie nie pomógł zbytnio AKS (też problemy z grypą), lecz kibice cały czas liczą na przełom u niego i innych. Dobre momenty zespół z Buska miał już w debiucie Marcina Kołodziejczyka przeciw GKS Rudki. – Widać potencjał w tej drużynie, tam jest kilku chłopaków grających wcześniej wyżej. Nie zawsze mocny skład od razu przekłada się na wyniki, a każdy szkoleniowiec potrzebuje czasu – powiedział po remisie z AKS 3:3 trener GKS Rudki, Paweł Jaworek.

Do Końskich Kołodziejczyk i jego piłkarze pojechali pełni nadziei, ale na ziemię sprowadził ich Neptun Końskie. Z taką siłą rażenia, przynajmniej na papierze AKS nie zdobył na Neptunie żadnego gola, a dużo więcej spodziewał się trener rywala Arkadiusz Bilski. Obserwatorzy meczu zauważyli, że część piłkarzy AKS za mało biega, jakby miała wrażenie, że bramki same będą wpadać. Mniemanie to jednak problem wielu zawodników z niższych szczebli rozgrywkowych. Nawet na nich nie da się drogami na skróty osiągać sukcesy. Bez biegania dziś w piłce nożnej trudno o czymkolwiek marzyć. Zawodzi skuteczność. W spotkaniu z Nidą Pińczów Dorian Buczek nie wykorzystał karnego przy stanie 1:1, a ze Stalą Kunów na jej boisku tych sytuacji było znacznie mniej. Przeciwnik potrafił jedną swoją wykorzystać i po końcowym gwizdku trener Kołodziejczyk nie mógł uwierzyć w to co się stało. Na razie AKS gra słabo, zawodzi, ale jego szkoleniowiec liczy na przełom już w starciu z Granatem Skarżysko, który jesienią prowadził. 15 kwietnia, sobota godzina 15.

AKS w rundzie wiosennej w lidze

Góral Górno 1:1 (d), gol: Dorian Buczek
GKS Rudki 3:3 (d), Dawid Słabosz, Dorian Buczek, Kacper Rogoziński
Neptun Końskie 0:1 (w)
Nida Piczów 1:1 (d), Michał Bogacki
Stal Kunów 0:1 (w)
Bilans: 0 zwycięstw – 3 remisy – 2 porażki, bramki 5-7

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie