Aktor z Kielc Mariusz Ostrowski jak legenda rocka... Wygrał odcinek show Polsatu!

- Trzeba trzeszczkę odlecieć w tej postaci, żeby wywołać pewien klimat – tak o roli Roger’a Waters’a mówił wcielający się w jego postać Mariusz Ostrowski. Odleciał i wygrał trzeci odcinek show „Twoja twarz brzmi znajomo”. Kielczanin za wykonanie „Another Brick in the Wall” zdobył jedną z najwyższych w programie sumę punktów!

W trzecim odcinku show „Twoja twarz brzmi znajomo” pochodzący z Kielc aktor, Mariusz Ostrowski, przemienił się w Roger’a Waters’a, wokalistę i basistę zespołu Pink Floyd.

„Nie poszedłem Stanisławskim”
- Cieszę się, że akurat ta piosenka i jeszcze dzisiaj, w tym czasie, który mamy, „Another Brick in the Wall” – będąca protest songiem – mówił Mariusz Ostrowski. – Są to Pink Floydzi, jest to legenda, jest to legendarna piosenka. Ilość legend na metr kwadratowy jest spora – śmiał się.

Zapytany, jak budował swoją postać, zdradził: - Nie poszedłem tak zwanym Stanisławskim, czyli nie kleiłem się do postaci w 100 procentach, gdyż trzeba troszeczkę odlecieć w tej postaci, żeby wywołać pewien klimat.
Ze swojego zadania wywiązał się rewelacyjnie, co potwierdziły oceny jurorów. Aktor Bartek Kasprzykowski zauważył: - Mamy półmetek dzisiejszego odcinka, a widzowie już mają ucztę, która na pewno zostanie w ich pamięci. To kolejna cegła dorzucona do tej wieży wysokiego poziomu, który budujecie w tym programie. Oddałeś dokładnie to, o co chodzi.

„Naprawdę świetny występ”
Aktorka Katarzyna Skrzynecka przyznała: - Poczułam ten nieprzyjemny, mroczny dreszcz dzięki twojemu wykonaniu i twojemu głosowi, który naprawdę brzmiał jak Roger Waters. Myślę, że to jeden z najlepszych twoich występów do tej pory.
Z kolei aktor Paweł Królikowski stwierdził: - Byłeś tak autentyczny, tak świeży, tak ten obraz ożywiłeś, że wstałem, bo widziałem, że coś się zdarzyło ciekawego. Niech Pink Floyd żałuje, że nie trafił na ciebie, bo może zrobiłby jeszcze większą karierę. Naprawdę świetny występ – podkreślił.

W finale „Twoja twarz brzmi znajomo” te słowa przełożyły się na punkty. Swoje wysokie noty przyznali mu nie tylko jurorzy, ale także większość innych uczestników show. Mariusz Ostrowski zdobył jedną z najwyższych w historii programu sumę punktów. Otrzymał też czek na 10 tysięcy złotych, który przekazał ciężko chorej Ani Mrówczyńskiej, podopiecznej fundacji „Zdążyć z pomocą”.

Chyba najtrudniejsze wyzwanie
Bardzo dobrze zaprezentował się także drugi kielczanin, Marcel Sabat, który przed tygodniem wygrał show. Tym razem wcielił się w Ozzy’ego Osbourne’a i zaprezentował balladowy „Dreamer”.
- Próba zbliżenia się do imitowania jego głosu wiąże się zupełnie z odkrywaniem jakichś nowych rejestrów, rejonów w moim gardle, krtani, twarzoczaszce…, nie wiem, jak jeszcze to ująć – żartował podczas przygotowań. – Chyba najtrudniejsze, jak na razie, wyzwanie dla mnie – powiedział Marcel Sabat.

Wykonanie przypadło do gustu jurorom. – Bardzo piękny występ. Nawet do kolegów krzyknąłem podczas twojego występu: zobaczcie, jak sobie z wokalem radzi. Tak potoczyście, tak płynnie te dojrzałe treści Ozzy’ego Osbourne’a, przez ten młodzieńczy talent twój ładnie nam się Marcelu egzemplifikują - zaznaczył Paweł Królikowski.

„Piękny, smutny chłopcze....”
Śpiewaczka operowa Małgorzata Walewska żartowała: - Piękny, smutny chłopcze, jakże pasuje do ciebie ta piosenka. Widzę, że ty bardzo dobrze się odnajdujesz w takim mrocznym charakterze. Miałeś to w ciele, miałeś to w tym lekkim przygarbieniu. Gratulacje pod względem wokalnym, osobowościowym i nastrojowym – wymieniała.
Katarzyna Skrzynecka tym razem mówiła krótko: - Bardzo fajnie udało ci się odtworzyć głos Ozzy’ego Osbourne’a i tę charakterystyczną, przechrypioną barwę jego głosu.

Chwalił też Bartek Kasprzykowski: - Bardzo mi się podobał twój głos zblazowany, wymęczony. Bardzo dobrze oddałeś charakter tej piosenki i charakter Ozzy’ego w tym wydaniu. Dopiero co wygrałeś program i nie tracisz poziomu i to jest doskonałe – podkreślił.
Kolejne artystyczne wyzwania w sobotę, 30 września, o godzinie 22.05, w telewizji Polsat. Tym razem Mariusz Ostrowski wystąpi jako Meghan Trainor, a Marcel Sabat jako Maciej Maleńczuk.