Wioletka z serialu „Ranczo” przyznała, że skończyła I Liceum Ogólnokształcące imienia Stefana Żeromskiego w Kielcach, a na swoją studniówkę poszła zupełnie nieprzygotowana. – Miałam wtedy mnóstwo okołoteatralnych pasji. Byłam na warsztatach we Wrocławiu. Wracałam w nocy, odsypiałam – wspominała. – Pędziłam na studniówkę bez makijażu, w niewyprasowanej sukience, bez fryzury. Zdążyłam na ostatnie momenty poloneza – żartowała. Poruszony został temat ubrań oraz czerwonej bielizny. – Byłam rocznik studniówkowy 2000. Nosiło się długie suknie, ale co było pod suknią… - przyznała, że nie pamięta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?