Pamiętnik znajduje się w zbiorach Ośrodka Myśli Patriotycznej i Obywatelskiej w Kielcach i pokazany jest na wystawie. Trafił tu dzięki córce, doktor Annie Kinastowskiej. Przepisane i opracowane karty są dzisiaj nietypową lekcją historii. Jej autor urodził się w 27 lutego 1902 roku w Kielcach. - Wiemy, że w 1917 roku zmarł jego ojciec Stefan. Janek został sam z matką Karoliną i siostrami. Był uczniem Szkoły Handlowej imienia Jana Śniadeckiego – informuje Marek Maciągowski kierujący Ośrodkiem Myśli Patriotycznej i Obywatelskiej. - Do Związku Harcerstwa Polskiego wstąpił 20 maja 1915 roku. Został druhem szkolnej drużyny i był bardzo aktywnym harcerzem.
W 1920 roku Kinastowski jak wielu młodych Polaków stawił się na wezwanie generała Hallera i zasilił szeregi Armii Ochotniczej. Został szeregowcem 205 Pułku Piechoty IV Kompanii I Baonu. Wspomnienia zaczął spisywać 16 lipca 1920 roku, w dniu uroczystego wyjazdu ochotników z Kielc na zgrupowanie do Warszawy, a kończą 19 września 1920 roku. W tym dniu ciężko chory Janek trafił do białostockiego szpitala.
Jeśli ktoś by szukał w pamiętniku Janka przebiegu najważniejszych bitew, ruchów wojsk, postaci znanych nam z podręczników do historii, będzie rozczarowany. Są to zapiski młodego chłopaka, nieletniego harcerza z Armii Ochotniczej wspierającej regularne wojsko. Dowiemy się z pamiętnika o etapach szkolenia, trudach życia, głodzie, chłodzie, trudach wielogodzinnych marszy, chorobach i drobnych starciach z bolszewikami.
Po powrocie z frontu, Janek kontynuował naukę. Pracował w Banku Spółek Zarobkowych, prowadził z siostrą sklep z materiałami piśmienniczymi, został członkiem Stowarzyszenia Kupców, był współzałożycielem Gimnazjum Kupieckiego Handlowego, działaczem harcerskim. Zmarł 20 września 1972 roku w Kielcach. Pochowany został na Cmentarzu Starym w rodzinnym grobowcu.
Pamiętnik, który trafił do Ośrodka Myśli Patriotycznej i Obywatelskiej w Kielcach postanowił wykorzystać kielecki teatr.
- By pokazać polską wojnę o niepodległość z innej perspektywy, bez patosu, ale widzianą oczami zwykłego żołnierza, nastolatka, który o tę wolność walczył – mówi Paulina Drozdowska z teatru Żeromskiego. - Przygotowujemy nagranie, w którym aktorzy zaprezentują fragmenty pamiętnika. Zrealizujemy je na przełomie listopada i grudnia. Na ten cel otrzymaliśmy ministerialną dotację w wysokości 90 500 zł. Nasz projekt pod hasłem "Kielce – miasto zwykłych bohaterów" jest jednym z dziewięciu na pięćdziesiąt cztery złożonych, które otrzymały rekomendację.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?