Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Aktywne Kielce: Karczek zdrowszy niż ryba, a ser rujnuje jelita

Agata Kowalczyk
Grupa Kielecki Biegacz w ramach Projektu Aktywne Kielce przygotowała trzy spotkania edukacyjne. Pierwsze poświęcone było zdrowemu odżywianiu i bezpiecznemu odchudzaniu się. Odbyło się w sobotę i poprowadziła je trenerka Marta Trzpiot z Mariposa Personal Studio.

Karczek czy inne tłuste mięso nie jest niezdrowy i lepiej go jeść niż rybę wyhodowaną przez człowieka. Dorosła osoba powinna unikać nabiału. Taką wiedzę można było zdobyć podczas pierwszego spotkania w ramach cyklu poświęconego promocji zdrowego stylu życia.

- Polecam tłuste mięso, nie jest prawdą, że szkodzi i jest przyczyną otyłości- mówiła – Jest lepszym źródłem potrzebnego człowiekowi białka niż ryby, które bardzo często zawierają toksyny. Pozbycie się ich z organizmu ułatwiają orzechy brazylijskie, wystarczy zjeść jeden dziennie.

Trenerka nie poleca jedzenia soi. – Jest bardzo dobrym źródłem białka, ale zawiera mnóstwo niekorzystnych składników. Zanim człowiek ją przystosował do swoich potrzeb była trująca. Fasola też nie jest najlepszym pokarmem. Z nasion polecam słonecznik, dynię czy chia.

Także nabiał, jej zdaniem lepiej wyeliminować z diety, mimo że jest dobrym źródłem białka. – Jest on powodem wielu problemów zdrowotnych. Dorosły człowiek nie potrzebuje nabiału. Jeśli mamy problemy z jelitami, nawiedzają nas biegunki, wzdęcia, mamy brzydką cerę to polecam odstawie nabiału na 2 tygodnie. Gdy dolegliwości miną, to już znamy ich powód. Jeśli ktoś lubi serki czy mleko i dobrze się po nich czuje, to proponuję spożywać je raz w tygodniu. Najlepiej przyswajalnym źródłem białka jej jajko. Nie trzeba się bać, że cholesterol po nim wzrośnie. Jest on potrzebny w organizmie- kontynuowała.

Bez węglowodanów, które są źródłem energii trudno byłoby nam żyć, ale trzeba wiedzieć, które wybrać, aby nie tyć i dobrze się czuć.

- Węglowodany uzależniają i to one powodują, że tyjemy, a nie tłuszcze. Chleb jest większym narkotykiem niż alkohol czy papierosy. Bardzo trudno go odstawić. Możemy go długo nie jeść, a w końcu przychodzi dzień, że skusimy się na kromeczkę – mówiła. – Najlepiej jest spożywać węglowodany złożone, które długo się trawią i systematycznie dostarczają energii jak kasze, ryż ciemny, basmati, czy bataty, a unikajmy słodyczy.

I ostatnia rada trenerki, niewolno chodzić głodnym spać, bo organizm zamiast spalać, to co jemy wciągu dnia magazynuje w formie fałdek na brzuchu, bo wie, że przez wiele godzin nie dostanie zastrzyku energii. – Jeśli chodzimy spać o 23 czy 24 godzinie, to ostatni posiłek nie może być 5 godzin wcześniej. To nie prawda, że nie powinno się jeść po godzinie 18- stwierdziła.

Następny wykład, 23 lipca dotyczyć będą prawidłowego uprawiania sportów. Będą poruszane tematy kontuzji, skutecznych ćwiczeń, zdrowego budowania masy i jej redukcji. Ostatnie spotkanie 30 lipca będzie poświęcone chorobom cywilizacyjnym, zagrożeń i profilaktyki. Uczestnicy sprawdzą czy nie cierpią na nie.

Wykłady odbywaj się w Instytucie Designu na Wzgórzu Zamkowym o godzinie 15.30.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie