Alit Ożarów – Naprzód Jędrzejów 1:2 (1:1)
Bramki: 1:0 Michał Mikosa 7, 1:1 Jarosław Owczarek 40, 1:2 Piotr Matan 56 z karnego.
Alit: Żytniewski – Ziemniak (57. A. Ziółkowski), Skrobisz, Zdybski, K. Ziółkowski – Mikosa, Wojtowicz (76. Kiljański), Kamiński, Frańczak (46. Cholewiński) – Mażysz (46. Hołody), Stawiarski.
Naprzód: Pałaszewski – Tutaj, Olszewski, Kocełak, Butenko – Krzysztofik, Osiński, Gilewski, Owczarek (65. Karpiński) – Matan (80. Sputo), Fryc (90. Czarnecki).
Sędziował: Mateusz Kowalski.
Początek meczu opóźnił się o dwadzieścia minut, ponieważ sędziowie „z poślizgiem” dotarli na stadion w Ożarowie. - Przy stanie 1:1 Wójtowicz, Stawiarski, Hołody nie wykorzystali dobrych okazji strzeleckich. Pretensje możemy mieć tylko do siebie. Choć zagraliśmy słabo, to jeśli bylibyśmy skuteczniejsi, mecz mógłby potoczyć się po naszej myśli – wspominał Piotr Chorab, trener ożarowian.
Naprzód borykał się z rożnymi kadrowymi problemami, ale mimo to wywalczył komplet „oczek”. – Pokazaliśmy charakter w tym spotkaniu. Nie poddaliśmy się, mimo, że nie rozpoczęło się ono dla nas najlepiej. Konsekwentnie graliśmy swoje – podsumował zadowolony szkoleniowiec jędrzejowian Mariusz Kośmider. Naprzód zapewnił sobie wygraną dzięki bramce z rzutu karnego. Sędzia podyktował „jedenastkę” dla gości za faul jednego z ożarowian na Mateuszu Frycu. Wykorzystał ją Piotr Matan.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?