Teraz do lokalu można wejść bezpośrednio z ulicy Sienkiewicza, a nie po schodach, przez które nawet restauratorka nie chciała zejść na dół.
- Do tej pory do restauracji można było tylko zejść po wąskich schodach. Nie było to zbyt wygodne dla starszych gości czy osób z wózkami. Zdarzało się też, że klienci wchodzili do klatki, rozglądali się i nie zawsze mieli odwagę zejść na dół - mówi Beata Surmacz, współwłaścicielka American Home.
- Mając na uwadze to doświadczenie i sygnały od gości szukaliśmy jakiegoś rozwiązania. I gdy udało nam się wynająć lokal na górze, urządziliśmy tam część restauracji. Wiele osób przyznaje, że jest to wygodne rozwiązanie. Nadal nie brakuje też chętnych do zejścia na dół i zjedzenia czegoś w części, którą zmieniła Magda Gessler - dodaje nasza rozmówczyni.
Od wizyty znanej restauratorki American Home ma się całkiem nieźle. Właściciele przyznają, że odkąd czynna jest też góra, ruch jeszcze się zwiększył.
- Wiadomo, są miesiące lepsze i gorsze, ale to jest charakterystyczne dla branży gastronomicznej. Nie narzekamy, tym bardziej, że nasi goście chwalą sobie lokal i kuchnię. Wystrój nowej sali jest inny, ale tym chętniej klienci odwiedzają też dół - zaznacza współwłaścicielka restauracji.
Oprócz powiększonego lokalu, American Home zaskoczy niedługo gości nowym menu. - Pracujemy nad smacznymi nowościami, a dopóki nie pojawią się w karcie, zapraszamy na te dania, które goście już znają i cenią - dodaje Beata Surmacz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?