MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Amfiteatr Kadzielnia - Największa taka scena w Polsce, dwa rozkładane dachy, nowoczesne zaplecze. Po starym obiekcie pozostają tylko wspomnienia

Agata KOWALCZYK
Dach nad widownią po około 20 minutach pracy siłowników jest prawie rozłożony.
Dach nad widownią po około 20 minutach pracy siłowników jest prawie rozłożony. Łukasz Zarzycki
Europa może nam zazdrościć nowego amfiteatru na Kadzielni w Kielcach. Nikt nie ma takiej sceny otoczonej skałami. Jest ona największa w Polsce. Inne miasta mogą nam także pozazdrościć rozkładanego dachu nad widownią i stałego nad sceną.

Kadzielnia reaktywacja

Kadzielnia reaktywacja

W niedzielę, o godzinie 19 wielkie otwarcie nowego amfiteatru na Kadzielni. Miasto zaprasza kielczan na widowisko "Kadzielnia reaktywacja", który uświetni to wydarzenie.
- Imprezę poprowadzi Artur Andrus - informuje Grzegorz Strzelczyk z agencji Test. - W pierwszej części usłyszymy naszych wykonawców ze starymi przebojami w nowych aranżacjach oraz nowymi kawałkami.
Zagra Włodek Kiniorski. Rozśmieszać nas będzie Bronisław Opałka, niezastąpiony jako Genowefa Pigwa. Wystąpią zespoły o kieleckim rodowodzie: Infolinia i Lesbollach. Kolorytu widowisku dodadzą Bielinianki reprezentujące region świętokrzyski. W drugiej części zagra Variux Manx z Anią Lubieniecką. /Lid/

- Mamy perełkę na skalę europejską, jestem dumny z nowego amfiteatru - przyznał prezydent Kielc, Wojciech Lubawski.

Nowy amfiteatr jest ładniejszy, większy i nowocześniejszy. Scena ma 1250 metrów powierzchni, tak dużej na powietrzu w Polsce jeszcze nie było. Ta najsłynniejsza w Sopocie, która była największa w kraju jest o połowę mniejsza, ma niecałe 600 metrów. Trzeci jest Szczecin z zaledwie 400-metrową sceną. Także nowa widownia jest większa od starej. Pomieści ona 5 tysięcy 500 widzów, więcej o 1 tysiąc 700 niż w Opolu i o 500 osób więcej niż w Sopocie.

Dachy na linach jak górskie kolejki

Widzowie i artyści nie będą już mokli podczas przedstawień. Nad sceną powstał stały dach, nad widownią rozkładany. Oba przykrycia wykonane z impregnowanego płótna uszyto w Niemczech, a stalową konstrukcję, na której rozpięto tkaniny wykonali Szwajcarzy. Oni też przyjechali do Kielc zamontować dach. Konstrukcja ze stalowych lin musi udźwignąć tkaninę o powierzchni 4 tysięcy metrów. Na takich linach, jak zamontowano na Kadzielni kursują wysokogórskie kolejki i wyciągi narciarskie.

Materiał, z którego uszyto pokrycia dachów można myć przy pomocy płynu podawanego pod ciśnieniem, więc po kilku latach używania tkanina nie będzie przypominała brudnej szmaty. W czasie budowy amfiteatru odkryto dodatkową zaletę dachu w upalne dni. Gdy temperatura przekracza 30 stopni Celsjusza nie jest pod nim gorąco, ponieważ wytwarzają się prądy powietrza, które działają jak klimatyzacja.

Rozłożenie dachu wymaga czasu i nie można tego zrobić w czasie koncertu. Decyzja o jego rozpięciu musi zapaść wcześniej. Siłowniki, które rozwijają tkaninę potrzebują około godziny na wytworzenie odpowiedniego ciśnienia, a samo rozkładanie przykrycia trwa około 20-30 minut.
- Oba dachy są bardzo ładne, trwałe i nowoczesne, zastosowano rozwiązania najwyższej światowej klasy - zapewnia Stefan Świerk, inżynier kontraktu, który czuwał nad całą inwestycją.

Garderoby bez fanaberii

Pod sceną wybudowano 26 garderób, 4 pojedyncze dla gwiazd i pozostałe wieloosobowe, z największej może jednoczenie korzystać 34 artystów. Są one skromnie wyposażone, w toaletki, wieszaki, krzesełka i łazienki. Gwiazdy mają do dyspozycji kanapę albo stolik z fotelami, nie ma żadnych fanaberii. W podsceniu nie zamontowano klimatyzacji, jest wentylacja. Nawet w upalny dzień jest w nich przyjemnie chłodno.

Doprowadzenie mediów do podscenia było wielkim wyzwaniem dla ekipy budowlanej. - Scena jest zagłębiona w skale, musieliśmy się przebijać przez nią, aby poprowadzić media. Była to wyjątkowo ciężka praca. Ale wszystko zostało zrobione jak trzeba. Za jakość robót mogę ręczyć - zapewnia inżynier kontraktu.

To pojedyncza garderoba dla gwiazdy.
(fot. Aleksander Piekarski )

W czasie budowy były też niespodzianki. Największą było to, że po zdjęciu siedzeń rozpadł się beton, na którym je zamontowano. Projektant nie przewidywał jego wymiany, ale wyjścia nie było, pod nowe siedzenia były potrzebne nowe podpory. - Wywieźliśmy tony śmieci i gruzu, widownia została posadowiona, o zgrozo na takim materiale. Teraz na szczęście tak się nie buduje. Amfiteatr i dach są bardzo trwałe, przetrzymają nas, myślę, że posłużą100 lat - mówi inżynier kontraktu.

Nie wszyscy zachwycają się nowym obiektem. Najczęściej krytykowana jest scena, że za duża, bez tylnej ściany a zagospodarowanie jej scenografią jest kosztowne.
- Trudno spełnić oczekiwania i wymagania wszystkich i tych co organizują koncert z udziałem czterech muzyków i 400. Dla organizatorów, którzy uważają, że scena jest za duża Geopark kupi rozkładaną ścianę i będzie można ją wypożyczyć. To nie my projektowaliśmy scenę, ale specjaliści, którzy uznali, że trzeba pokazać jej wspaniałe otoczenie a nie zasłaniać je - przyznał prezydent.

Stary amfiteatr na 22 lipca

Stary amfiteatr służył od 1971 roku. Obecny kierownik obiektu, Mirosław Strzelecki pamięta dzień otwarcia, choć wtedy pracował gdzie indziej. - Uroczystość odbyła się 22 lipca, tego dnia było święto państwowe w czasach socjalizmu. Otwarcie amfiteatru uświetniło także obchody IX wieków istnienia Kielc. To było wielkie wydarzenie, na całe województwo. Występował zespół Mazowsze albo Śląsk, nie pamiętam, który z nich. Amfiteatr był wykorzystywany od pierwszych dni jako kino letnie - mówi.
- Takiego wielkiego ekranu nie było wcześniej w Kielcach i do tego dźwięk był stereo. Pamiętam pierwszy film, "Wyzwolenie", trwał cztery godziny. Miałem wtedy 13 lat i nie zapomnę tych widowisk. Wyświetlano przede wszystkim długie spektakularne filmy jak "Spartakus", "Tora Tora". Przychodziły tłumy kielczan - mówi. - Od dnia otwarcia do wyburzenia amfiteatru rok temu nic się w nim nie zmieniło, wymieniano tylko połamane ławki - dodaje Andrzej Płonka z Geoparku.
To już historia. Nowy amfiteatr musi zapracować na swoją.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie