Już po raz trzeci pod młotek pójdzie dwanaście miesięcy Kalendarza Filantropa.
- Na aukcję wystawiane są poszczególne miesiące. Osoby, które ofiarują najwyższą kwotę za dany miesiąc, stają się jego właścicielami. Darczyńcy poza tym, że przekazują pieniądze na pomoc potrzebującym, dodatkowo otrzymują swoje zdjęcie w kalendarzu, sami decyduja o tym, co się na nim znajdzie - mówi Karolina Wieczorek-Poniewierska, inicjatorka akcji Kalendarz Filantropa.
PATRONAT PREZYDENTOWEJ KOMOROWSKIEJ
Pierwszy kalendarz powstał w 2010 roku, Wówczas jego "twarzą" została premierowa Małgorzata Tusk. Wydawnictwu na 2011 rok patronował trener kadry narodowej szypiornistów i drużyny Vive Targi Kielce, Bogdan Wenta. Teraz swój wizerunek zgodził się udostępnić piosenkarz Andrzej Piaseczny.
- Już po prezentacji pierwszej edycji Kalendarza zaczęłam zabiegać o Andrzeja - śmieje się Karolina Wieczorek-Poniewierska. - Raz, podczas premiery "Wariatki" Teatru Komedia w Kielcach akurat sprzedawaliśmy te Kalendarze Filantropa. Andrzej był wtedy obecny, pokazałam mu, jak wygląda ta publikacja, że pracujemy nad każdym jego detalem. Wreszcie się zgodził się.
Pewne jest więc, że na okładce Kalendarza na 2012 rok pojawi się Andrzej Piaseczny, pewne jest też patronat honorowy nad tym wydawnictwem objęła Pani Prezydentowa Anna Komorowska. Wiadomo także, na jaki cel tym razem zostanie przeznaczony dochód z licytacji. Będzie to zakup kaszlatora do "Szpitalika Dziecięcego" w Kielcach.
POMÓC CHORYM DZIECIOM
- Jest to tak zwany wspomagacz kaszlu - wyjaśnia Elżbieta Kołodziej, wicedyrektor I Oddziału Chorób Dziecięcych Wojewódzkiego Specjalistycznego Szpitala Dziecięcego w Kielcach. - Ten aparat nieinwazyjnie wspomaga kaszel. Urządzenie szczególnie przydatne u dzieci z problemami neurologicznymi: z mózgowym porażeniem dziecięcym czy z dystrofią mięśniową, których mięśnie są niezdolne do samodzielnego wysiłku. Pomaga także dzieciom chorym na mukowiscydozę, które wprawdzie mają wydolne mięśnie, ale wydzielina jest gęsta i trudna do ewakuacji, więc to dodatnie ciśnienie, które wytwarza wspomagacz kaszlu powoduje, że oskrzela lepiej funkcjonują. Ten aparat służy do nieinwazyjnej rehabilitacji oddechowej, dzięki czemu można skrócić dzieciom czas hospitalizacji. Niestety my takiego urządzenia nie posiadamy.
Cena kaszlatora waha się od około 25 do 30 tysięcy złotych. Czy tę kwotę uda się zdobyć, to już zależy od darczyńców, którzy wylicytują poszczególne miesiące. Dotychczas okazali ogromne serce. Podczas pierwszej edycji akcji udało się zebrać ponad 20 tysięcy złotych, w drugiej już ponad 40 tysięcy złotych.
Zdjęcia do tej edycji kalendarza wykona Marcin Boruń. W tym roku akcja organizowana jest wspólnie ze Stowarzyszeniem Pomagającym Dzieciom z Chorobami Nowotworowymi oraz Przewlekle Chorym "Zawsze Kolorowo".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
