MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Andrzej Sokołowski, Lekarz Roku 2012, żadnego pacjenta nie odsyła z kwitkiem

Monika Nosowicz-Kaczorowska [email protected]
Zasadą jest, że w ośrodkach zdrowia w gminie Pawłów przyjmujemy wszystkich pacjentów, nikogo nie odsyła się z kwitkiem – podkreśla Andrzej Sokołowski, dyrektor Gminnego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Pawłowie.
Zasadą jest, że w ośrodkach zdrowia w gminie Pawłów przyjmujemy wszystkich pacjentów, nikogo nie odsyła się z kwitkiem – podkreśla Andrzej Sokołowski, dyrektor Gminnego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Pawłowie. Monika Nosowicz-Kaczorowska
Andrzej Sokołowski, dyrektor Gminnego Zakładu Opieki Zdrowotnej w gminie Pawłów zajął trzecie miejsce w plebiscycie Echa Dnia "Lekarz Roku 2012".

Doktor Andrzej Sokołowski bez wahania przyznaje, że nie zamieniłby swojego zawodu na żaden inny. Gdyby znów przyszło mu wybierać, kim ma zostać, wybrałby zawód lekarza, choć jak mówi jest to profesja, która wymaga od wykonującej ją osoby poświęcenia.

- W ośrodku zdrowia panuje jedna zasada - przyjmujemy wszystkich zgłaszających się pacjentów, choćby oznaczało to konieczność pozostania w pracy dłużej niż zapisane w umowie godziny. Tak robię ja, tak robią wszyscy moi koledzy - podkreśla doktor Sokołowski.

Pacjenci wyrażają się o nim w superlatywach.

- Zawsze wysłucha człowieka, dokładnie wytłumaczy jak stosować leki, na co który pomoże. Cierpliwy i uprzejmy - mówi mieszkanka gminy Pawłów czekająca w kolejce na przepisanie leków.

- To serce, nie człowiek. Z gabinetu nie wyjdzie, dopóki ma pacjentów na korytarzu. Nie daj Boże, żeby od nas odszedł, niech tu będzie jak najdłużej. Nie ma problemu, żeby z wizytą do domu przyjechał - podkreśla pani Maria Saletra. - Z każdym porozmawia, uśmiechnie się, doda otuchy - dodaje.

- Lubię moich pacjentów, lubię z nimi rozmawiać niekoniecznie na tematy medyczne. W gminie Pawłów pracuję już 20 lat. Znam historie wielu rodzin. Niektórych leczyłem pierwszy raz jak byli dziećmi. Dziś sami przyprowadzają swoje dzieci do ośrodka - przyznaje doktor Sokołowski.

- Jestem wdzięczny moim pacjentom za to, że oddawali na mnie głosy w plebiscycie "Lekarz Roku 2013". Milo czuć, że ktoś docenia moją pracę. Ten tytuł jest dla mnie motywacją, aby starać się jeszcze bardziej. Dziękuję też całemu personelowi, z którym mam przyjemność pracować. Jestem im wdzięczny za ich pomoc i zaangażowanie w pracę - dodaje.

Kompetentny i zapracowany

Przed gabinetem Andrzeja Sokołowskiego zawsze czeka tłum pacjentów. Dziennie doktor diagnozuje średnio 40 osób, ale od listopada ubiegłego roku ludzie ciągle zapadają na przeziębienia i liczba pacjentów dochodzi nawet do 70 osób dziennie.

Pracę na etacie w ośrodku w Pawłowie doktor Sokołowski łączy z pracą w Samorządowym Zakładzie Opieki Zdrowotnej w Wąchocku, któremu od trzech lat szefuje oraz dyżurami w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym.

- To z sympatii do Oddziału Wewnętrznego I, gdzie za czasów ordynatora Zbigniewa Stettnera zaczynałem pierwszą pracę. Kontakt z oddziałem utrzymuję dzięki dyżurom w szpitalu - mówi Andrzej Sokołowski.

Ale praca doktora Sokołowskiego to nie tylko kontakt z pacjentem, diagnozowanie i ustalanie leczenia. To także zarządzanie sześcioma ośrodkami zdrowia w gminie Pawłów oraz dwoma w gminie Wąchock i rozwiązywanie problemów lecznic zanim te naprawdę się pojawią. Doktor Sokołowski ubolewa, że bardzo trudno znaleźć lekarzy, którzy chcieliby pracować w podstawowej opiece zdrowotnej. Młodzi lekarze bardziej zainteresowani są robieniem konkretnych specjalizacji. Andrzej Sokołowski przyznaje, że jest olbrzymi problem z zatrudnieniem pediatrów, stomatologów.

- Ale radzimy sobie. W gminie Pawłów są trzy gabinety stomatologiczne, w gminie Wąchock - dwa. W gminie Pawłów przyjmuje trzech ginekologów, dwóch w gminie Wąchock. Ośrodek Zdrowia w Pawłowie ma własne laboratorium, pracownię USG i całkiem dobrze wyposażoną rehabilitację. Pacjenci nie muszą tracić czasu na dojazd do Starachowic. Na badanie roentgenem mamy podpisane umowy z Powiatowym Zakładem Opieki Zdrowotnej i Med-Starem. Do ośrodków zdrowia w Pawłowie zapisanych jest blisko 14 tysięcy osób, w tym 200 osób ze Starachowic. W ośrodków w gminie Wąchock przynależy około 5 tysięcy pacjentów - wylicza Andrzej Sokołowski.

Jak większość lekarzy narzeka na masę administracyjnych, biurokratycznych procedur, którą zostali obciążeni lekarze, co sprawia, że lekarze mają coraz mniej czasu dla pacjentów.

Sport, sport i jeszcze raz sport

Intensywnie pracuje i tak samo wypoczywa. Leniuchowanie przed telewizorem zupełnie nie jest w stylu doktora Sokołowskiego.

- Latem tenis, zimą siatkówka i narty. Wraz z pojawieniem się pierwszych śladów wiosny wraz z grupką przyjaciół zapaleńców każdą wolną chwilę spędzamy na kortach na osiedlu Południe w Starachowicach. Zimą przynajmniej na kilka dni muszę wyskoczyć na narty. Zawsze intensywnie ćwiczyłem i nie wyobrażam sobie innego wypoczynku. Bez ruchu nie umiałbym żyć. Zdarza się, że latem w niedzielę, kiedy mam wolne wstaję rano i jadę na kort. Dla mnie to czysta przyjemność poruszać się na świeżym powietrzu przy pięknej pogodzie - przyznaje doktor Sokołowski.

Jak mówi jest turystycznym patriotą. Jeśli wyjazd to tylko w Polskę. Zimą kierunek południe - w góry. Latem w przeciwną stronę, nad morze.

- Wbrew wszystkiemu lubię polskie morze. Niektórzy mówią, że zimne, że brudne, że drogie, ale dla mnie ma swój niepowtarzalny urok - uważa Andrzej Sokołowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie