Akty wandalizmu są stałym elementem kampanii wyborczych. Na plakatach i billboardach nieznani sprawcy chętnie domalowują kandydatom wąsy czy wycinają dziury w oczach. Nierzadko umieszczają także wulgarne napisy. Nie wspominając już o zrywaniu materiałów promocyjnych z płotów i ogrodzeń.
W ostatnich dniach ktoś wziął na celownik gigantyczną reklamę świętokrzyskiej poseł Prawa i Sprawiedliwości oraz wiceminister sportu i turystyki Anny Krupki. Na ekspozycji, która znajduje się przy trasie S7 na wylocie z Kielc w kierunku Warszawy, pojawił się napis "Aniu, kocham Cię". Obok - symboliczne serduszko.
- To bardzo sympatyczny akcent tej kampanii. Wierzę, że to jest wyznanie, które ma na celu pozytywną oceną mojej skuteczności dla Kielc i województwa świętokrzyskiego. Przez osiem lat skutecznie zabiegałam o świętokrzyskie sprawy w Sejmie i rządzie. Udało się przyciągnąć bardzo dużo środków do ziemi świętokrzyskiej. Spełniamy marzenia dziadków i rodziców o nowoczesnych inwestycjach oraz dobrze i szybko rozwijającej się Polsce - mówi Anna Krupka.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?