Anna z Ostrowca w "Rolnik szuka żony 10". Była za mało naturalna?
Anna z Ostrowca zdecydowała się napisać list do jednego z uczestników nowej edycji "Rolnik szuka żony" i na tyle zainteresowała Artura, że zdecydował się zaprosić ją na randkę. To już duży sukces, bowiem do udziału w programie rolnik wybrał jedynie 9 kandydatek spośród wszystkich, które przysłały listy. A czym ujęła go Anna?
"Mam na imię Ania i pochodzą z małej miejscowości o nazwie Ostrowiec Świętokrzyski. Na co dzień mieszkam jednak w Kielcach, gdzie prowadzę salon kosmetyczny. Pomimo młodego wieku, jestem dojrzałą osobą, która nie myśli o imprezowaniu. Oczekuję od życia czegoś więcej i mocno nad tym pracuję, Uwierz mi, że poza moim wyglądem mam bardzo dużo do zaoferowania. " - oto fragment listu Ani do Artura.
Stwierdziłam, że jest to bardzo fajny chłopak i ten program może być szansą na ułożenie sobie życia.
- tak Ania tłumaczyła, co ją skłoniło do napisania listu do Artura.
To jest ta dziewczyna,. co się wahałeś bo bardzo różnie na tych zdjęciach wyglądała
- przypomniała Marta Manowska, prowadząca "Rolnik szuka żony 10"
Całkiem inaczej wygląda
- skwitował Artur.
Nadszedł czas na spotkanie na żywo, Anna szła na nie z nadzieją, że przebiegnie pozytywnie. Rolnik zaczął jednak stwierdzeniem, że nie widzi podobieństwa na nadesłanych przez kobietę zdjęciach. Na pytanie, co pomyślał, kiedy przeczytał list o niej odpowiedział:
Byłem zaskoczony, że taka laska do mnie napisała
Potem już nie było tak miło, Artur powiedział, że szuka dziewczyny naturalnej, żeby go wspierała w tym co robi i zapytał Anię, czy była by w stanie to zrobić. Na co ona poprosiła, by nie patrzył powierzchownie i że jest w stanie wspierać osobę, na której jej zależy.
Artur spotkanie zakończył wyznaniem: - Ja szukam dziewczyny naturalnej i swojskiej. Wygląda na to, że Anna nie przekonała do siebie rolnika.
Następnie przed kamerami kobieta powiedziała, że będzie dbała o siebie, bo lubi i komuś się musi spodobać, to jak wygląda i zaakceptować to, a nie patrzeć tylko przez pryzmat wyglądu.
Czy Anna ma szanse przejść do kolejnego etapu i czy Artur zaprosi ją na swoje gospodarstwo? O tym przekonamy się w kolejnych odcinkach programu "Rolnik szuka żony". Emisja w każdą niedzielę o godzinie 21.20 w TVP 1.
Zobaczcie na filmie, jak przebiegło pierwsze spotkanie Anny z Ostrowca z Arturem w "Rolnik szuka żony 10"
Jak się okazało w trzecim odcinku programu Artur odrzucił kandydaturę Anny z Ostrowca Świętokrzyskiego. Podziękował jej za odwagę i napisanie listu. Ponownie podkreślił, że szuka kobiety naturalnej.
Zobaczcie, które kandydatki Artur zaprosił do kolejnego etapu i co powiedział Annie z Ostrowca:
O udziale Anny z Ostrowca w "Rolnik szuka żony" pisaliśmy:
Kim jest Anna z Ostrowca Świętokrzyskiego?
Anna w liście do Artura napisała, że pochodzi z Ostrowca Świętokrzyskiego, jednak na co dzień mieszka w Kielcach, gdzie prowadzi salon kosmetyczny. Pod filmem z randki pojawiło się wiele komentarzy, na których internauci dostrzegli podobieństwo Anny do kobiety występującej w skeczach Kabaretu Czwarta Fala z cyklu "Odkryta Prawda" parodiującego telewizyjny paradokument "Ukryta Prawda".
To nie jest Monika z kabaretu 4 fala czy tam " odkrytej prawdy"?
- czytamy w jednym z komentarzy, a jest ich więcej.
Internauci załączyli także screeny i link do filmu. Można go obejrzeć poniżej:
Takie gospodarstwo ma Artur z "Rolnik szuka żony 10"
Artur ma 29 lat i razem z rodzicami i dziadkami uprawia ponad stuhektarowe gospodarstwo na Mazowszu, a największą przyjemność sprawia mu prowadzenie wielkich i ciężkich maszyn. Zobaczcie jak mieszka:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?