Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Apel do premiera Morawieckiego w sprawie map zagrożenia powodziowego. Posłowie oraz samorządowcy proszą rząd o podjęcie dialogu i zmiany

Paweł Więcek
Paweł Więcek
Apel do premiera Morawieckiego w sprawie map zagrożenia powodziowego opracowanych przez Wody Polskie. Posłowie Adam Jarubas i Czesław Siekierski oraz samorządowcy z Powiśla i Ponidzia proszą rząd o podjęcie dialogu i zmianę przepisów. Jak mówią, obecne rozwiązania blokują realizację inwestycji budowlanych. - Gmina nie będzie się rozwijać, tu nie przyjdzie nikt na ten teren. Gmina umrze śmiercią naturalną - podkreśla radny Rady Miejskiej w Nowym Korczynie Edward Seweryn.

W niedzielę w Nowym Korczynie świętokrzyski europoseł Polskiego Stronnictwa Ludowego Adam Jarubas oraz poseł na Sejm RP Czesław Siekierski spotkali się z lokalnymi władzami oraz mieszkańcami. Rozmawiano o konsekwencjach wprowadzonych w zeszłym roku zmian w ustawie Prawo wodne. Na podstawie nowych przepisów Państwowe Przedsiębiorstwo Wodne Wody Polskie opracowało mapy zagrożenia powodziowego oraz mapy ryzyka powodziowego. W dokumentach na czerwono zaznaczono tereny, które mogą zniknąć pod wielką wodą. Na takich obszarach ustanowiono zakaz realizacji inwestycji budowlanych - zarówno domów mieszkalnych, jak i obiektów związanych z działalnością gospodarczą. Ograniczeniami objęto całe połacie świętokrzyskich gmin położonych wzdłuż Wisły oraz Nidy.

O problemach, jakie z tego wynikają, pisaliśmy na początku tego roku. CZYTAJ WIĘCEJ: Miejscowości położone nad Wisłą i Nidą mają problem. Nie będzie pozwoleń na budowy? Samorządowcy alarmują.

- Nasi mieszkańcy i inwestorzy zewnętrzni składają do urzędu wnioski o wydanie warunków zabudowy w celu budowy domu czy firmy. Wniosek musi zyskać akceptację od Wód Polskich. Po odmownej decyzji, a tylko takie wydają Wody Polskie, burmistrz odmawia wszczęcia inwestycji - mówi wiceburmistrz Nowego Korczyna Piotr Strach. - Obecne mapy ryzyka powodziowego zamykają rozwój dla całej gminy. Mieszkańcy pod odmowie czują się ubezwłasnowolnieni, oburzeni. Kupili działkę z myślą o inwestycjach i są rozżaleni, że burmistrz zamyka prawo rozwoju, a to nie burmistrz tylko wadliwe prawo wodne - podkreśla Piotr Strach.

- Gmina nie będzie się rozwijać. Tu nie przyjdzie nikt na ten teren. Gmina umrze śmiercią naturalną. Ludzie są zniesmaczeni tym, że nie mogą się budować na terenie gminy Nowy Korczyn. Potrzeba, żeby władza się zastanowiła, czy to dobrze było pomyślane czy źle - dodaje radny Rady Miejskiej w Nowym Korczynie Edward Seweryn.

Interwencję w sprawie podjęli europoseł Polskiego Stronnictwa Ludowego Adam Jarubas oraz poseł na Sejm RP Czesław Siekierski. Parlamentarzyści przygotowali pismo do premiera Mateusza Morawieckiego z apelem o takie zmiany w ustawie Prawo wodne, które "nie wykluczą inwestowania na tych terenach". W korespondencji podkreślają, że "projektowane rozwiązania powinny być wypracowywane w dialogu z lokalną społecznością i samorządem, a nie odgórnie narzucane". Proszą ponadto o "uwzględnienie dalszych inwestycji w zabezpieczenie przeciwpowodziowe".

- To teren boleśnie doświadczony w czasie powodzi w 1997 roku, również 2010 roku. Każda większa woda na Wiśle i Nidzie powoduje tutaj zagrożenia powodziowe. Aktualizacja prowadzona przez Wody Polskie ma kapitalne znaczenie dla tego terenu, decyduje, czy szanse rozwojowe mogą się realizować. Ostatnio Wody Polskie odmawiają uzgadniania pozwoleń na budowę, żadna większa inwestycja prywatna czy firmowa nie może być zrealizowana. Z posłem Siekierskim kierujemy pismo do premiera Morawieckiego, by przeprowadzić rzetelne konsultacje z mieszkańcami, spojrzeć, jakie inwestycje przeciwpowodziowe mogą być realizowane - mówi Adam Jarubas.

- Ważne, żeby przyjmować rozsądne koncepcje, przemyślane merytorycznie, przedyskutowane z mieszkańcami i wybrać optymalną formę rozwiązań, bo na razie informacje, które otrzymują władze gminy, są bardzo mało konkretne i nie wiadomo, w jakim kierunku pójdą przewidywane plany. Potrzeba poważnego podejścia ze strony rządzących wspólnie z samorządami i mieszkańcami, bo nie można zostawić ludzi tak, że tu nie wolno robić żadnych inwestycji, nie można budować, rozwijać działań - podkreśla Czesław Siekierski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie