Arabowie, Turcy, Anglicy. Kto kupi Koronę Kielce?

Na najbliższej sesji Rady Miasta Kielc (5 września) radni mają przegłosować zmianę uchwały dotyczącej sprzedaży Korony. Do tej pory była zgoda na sprzedaż 70 procent akcji tej sportowej spółki, teraz ma to być nawet 100 procent. A wszystko dlatego, że jeden z inwestorów zainteresowany jest kupieniem właśnie 100 procent akcji klubu.

Koroną zainteresowanych jest trzech zagranicznych inwestorów. Pierwszy związany jest - najogólniej mówiąc - z kapitałem arabskim, a holenderscy przedstawiciele tej firmy byli już w Kielcach na meczu z Wisłą Kraków (29 lipca). Wstępne rozmowy z firmą prowadzone były wcześniej także w Holandii, a uczestniczyli w nich prezes Korony Tomasz Chojnowski i szef kieleckiego Przedsiębiorstwa Usługowego Naj - Sławomir Najberg.

Drugi inwestor reprezentuje kapitał turecki, za którym stoi prawdopodobnie jeden z najbogatszych Turków - miliarder Mustafa Vehbi Koc. Turcy również byli już w Kielcach, zapoznali się ze strukturą klubu i rozmawiali z jego władzami. Kontakt z klubem ułatwił im były prezes Korony - Jan Czechowski.

Trzeci inwestor reprezentuje kapitał angielski i o nim wiadomo najmniej.

Proces prywatyzacji "żółto-czerwonych" może zakończyć się nawet w ciągu miesiąca, ale to wariant bardzo optymistyczny. W jednym z ogólnopolskich dzienników 12 sierpnia ukazało się ogłoszenie, zapraszające do negocjacji w sprawie nabycia akcji spółki Korona. Potencjalni inwestorzy mogą nabyć Memorandum Informacyjne Spółki (opłata za memorandum wynosi 500 złotych), zawierające informacje o jej sytuacji prawnej i ekonomiczno-finansowej, a także informacje o strukturze odpowiedzi na zaproszenie do negocjacji. Zaproszenie to powinno być sporządzone w formie pisemnej, w języku polskim, w sposób zgodny z warunkami określonymi w strukturze odpowiedzi na zaproszenie do negocjacji i złożone do 12 września 2013 roku do godziny 14. w zamkniętej kopercie w Urzędzie Miasta Kielce, Wydział Projektów Strukturalnych i Strategii Miasta, ul. Strycharska 6, 25-659 Kielce, pokój nr 510. Na kopercie należy umieścić napis: "Odpowiedź na publiczne zaproszenie do negocjacji w sprawie zakupu akcji spółki Korona S.A. - nie otwierać" oraz dane umożliwiające identyfikację potencjalnego inwestora.

W terminie do dnia 1 października 2013 roku właściciel spółki, czyli miasto Kielce, poinformuje na piśmie potencjalnych inwestorów, którzy złożyli odpowiedź na zaproszenie do negocjacji, o rozpatrzeniu tych odpowiedzi i o ewentualnym dopuszczeniu do negocjacji.

Prezydent Kielc Wojciech Lubawski, występujący w tym przypadku w roli właściciela Korony, na początku mówił, że najlepszym rozwiązaniem byłaby sprzedaż 51 procent akcji klubu, tak by miasto miało wpływ na jego dalszą politykę. Chodzi o to, by nowy właściciel nie przeniósł na przykład spółki do innego miasta, nie zmienił jej nazwy i wizerunku. W 2011 roku zmieniono zasadę i miasto było skłonne sprzedać nawet 70 procent akcji Korony, ale nie znalazł się żaden kontrahent. Teraz miasto chce zmienić uchwałę i jest skłonne sprzedać nawet 100 procent akcji Korony. Prezydent Lubawski podkreśla, że warunek sprzedaży 100 procent akcji Korony musi być poparty jeszcze jednym ważnym czynnikiem - klub musi pójść w dobre ręce.

Korona jest spółką miejską od 2008 roku, a więc od czasu, gdy ze sponsorowania Korony wycofał się właściciel grupy kapitałowej Kolporter Krzysztof Klicki, po tym jak w klubie wybuchła afera korupcyjna. W ciągu 5 lat, także na podwyższenie kapitału spółki, miasto przekazało do Korony 40 milionów złotych. W grudniu 2012 roku realna wartość spółki wynosiła 9 milionów złotych.