Na pytanie, czy z tym joggingiem to coś poważnego, odpowiada: - Przelotny romans. Jak tylko jestem w stolicy, robię 6-8 kilometrów wieczorem. W Ostrowcu Świętokrzyskim mam biegi innego typu, interwałowe - za dzieciakami - mówi Arkadiusz Bąk. Ten przelotny romans radzimy zalegalizować. Małżonka na pewno nie będzie miała nic przeciwko!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?