- Narciarzy jest sporo, wszystkie orczyki są zajęte, ale kolejki nie ma. W weekend na pewno jest więcej osób - mówi Sebastian Dańda z Krajna.
W Krajnie w dzień i nocy pracują armatki. - Szykujemy drugą trasę, uzupełniamy białą, naturalnego śniegu jest za mało. W weekend chcemy ją także otworzyć, aby rozładować tłok na głównym zjeździe - informuje Sebastian Dańda.
Czynne są wszystkie orczyki w regionie. Na trasach leży ponad metr śniegu z wyjątkiem Krajna, gdzie jest go 50-70 centymetrów i Sandomierza, gdzie jest 10-15 centymetrów białego puchu. Na stokach panują bardzo dobre warunki do jazdy. Z tras korzysta umiarkowana liczna narciarzy, orczyki są pełne, ale w kolejkach nie trzeba stać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?