Armia Krajowa - 70 lat od narodzin. Pustki na największej uroczystości patriotycznej we Włoszczowie

Podporucznik rezerwy Cezary Kowalski ze swoim synem Jakubem - kandydatem na żołnierza. To oni prowadzili całą defiladę ulicami Włoszczowy.
(fot. Rafał Banaszek)

PLAC SZKOLNY

Zaczęło się tradycyjnie od zbiorki pocztów sztandarowych na placu szkolnym przy Zespole Placówek Oświatowych numer 1. Przybyło 20 pocztów. Tutaj powitała mieszkańców i przybyłych gości goszcząca po raz pierwszy we Włoszczowie Orkiestra Wojskowa Garnizonu Rzeszów. Na placu "jedynki" major Ryszard Marcinkowski, prezes włoszczowskiego Koła Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej, odczytał list okolicznościowy od ministra obrony narodowej Tomasza Siemoniaka.

PLAC KOŚCIELNY

Następnie poczty sztandarowe i zaproszeni goście przy dźwiękach orkiestry przemaszerowali ulicą Partyzantów pod plebanię kościoła pod wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, gdzie miała się odbyć uroczysta msza święta w intencji poległych i zmarłych żołnierzy 27 i 74 pułku piechoty Armii Krajowej oraz żołnierzy innych organizacji zbrojnych walczących z niemieckim i sowieckim okupantem.

Mszę świętą polową koncelebrowało pięciu księży pod przewodnictwem księdza prałata Edwarda Terleckiego, byłego proboszcza włoszczowskiej parafii. Homilię wygłosił ksiądz komandor Ryszard Preuss - przedstawiciel biskupa polowego Wojska Polskiego. Oprawę muzyczną sumy zapewnił Chór Seniora Niezastąpieni.

Po nabożeństwie delegacje złożyły wiązanki kwiatów przy symbolicznym grobie-pomniku dowódców Armii Krajowej, po czym wszyscy udali się w defiladzie pod Pomnik Braterstwa Broni Armii Krajowej i Batalionów Chłopskich na Placu Majora Mieczysława Tarchalskiego.

Na ulicach Włoszczowy grała Orkiestra Wojskowa Garnizonu Rzeszów - popularni "Podhalańczycy".
(fot. Rafał Banaszek)

PLAC "MARCINA"

Tutaj odbyła się druga część uroczystości. Wygłoszony został Apel poległych, wojsko oddało salwę honorową, dzieci pozbierały łuski. W tym roku nie wręczano żadnych odznaczeń. Major Marcinkowski przekazał jedynie kilka listów gratulacyjnych.

Poseł Krzysztof Lipiec, który przybył na obchody 70-lecia Armii Krajowej razem z posłanką Marią Zubą, odczytał list okolicznościowy od prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego. Na koniec delegacje złożyły kwiaty przy pomniku.

Obchody 70. rocznicy powstania Armii Krajowej we Włoszczowie zakończyła uroczysta defilada ulicą Partyzantów, prowadzona przez Cezarego i Jakuba Kowalskich.

MAŁO LUDZI

Głównym organizatorem największej uroczystości patriotycznej w powiecie włoszczowskim i jednej z większych w regionie było Koło Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej we Włoszczowie.

Mieszkańców było niestety bardzo mało. Ta tendencja utrzymuje się od kilku ostatnich lat. W tym roku frekwencję popsuła dodatkowo konkurencyjna impreza przy basenie - zlot motocyklowy, którą współorganizował Urząd Gminy.

Przy symbolicznym grobie dowódców Armii Krajowej na placu kościelnym we Włoszczowie honorową wartę zaciągnęli żołnierze z Kompanii Honorowej Wojska Polskiego z kieleckiej Bukówki oraz harcerze ze Szkoły Podstawowej imienia Armii Krajowej w Olesznie.
(fot. Rafał Banaszek)