Atak zimy w Świętokrzyskiem. Śnieg pokrywał drogi i ulice, jest ślisko. Policja apeluje: zwolnij i uważaj! Raport na bieżąco. Zobacz zdjęcia

Środa, 29 listopada
W środę, 29 listopada śnieg w województwie świętokrzyskim już nie pada. Nadal jednak na drogach jest bardzo ślisko. Tak jest między innymi na trasie Kielce - Ostrowiec Świętokrzyski.

Wtorek, 28 listopada
Śnieg cienką warstwą pokrył drogi i ulice a minusowa temperatura sprawiła, że biały puch nie topniał. Około godziny 7 we wtorek, 28 listopada nad region świętokrzyski nadciągnęły intensywniejsze opady śniegu oraz śniegu z deszczem.

Trudna sytuacja na drogach sprawiła, że zaczęły się pojawiać pierwsze wypadki. Po godzinie 9 rano na alei Solidarności w Kielcach, na pasie w kierunku centrum, tuż przed światłami przy Galerii Echo, doszło do zderzenia dostawczego auta i osobowego pojazdu. Od razu zaczęły tworzyć się korki. Z kolei na trasie S7 w Kajetanowie, na pasie w kierunku Kielc doszło do zderzenia fiata punto i nissana.
Więcej na ten temat

W powiecie buskim również doszło do kilku kolizji. Około 7 rano na ulicy Grotta w Busku-Zdroju zderzyły się alfa romeo i toyota. Więcej na ten temat przeczytasz tutaj:

Około południa w Ujeździe w powiecie opatowskim doszło do bardzo groźnego wydarzenia - zderzenia ciężarowej lawety z ciągnikiem rolniczym. Laweta wylądowała w rowie, a kierowca trafił do szpitala. Więcej informacji tutaj:

O poranku we wtorek, 28 listopada na drodze w miejscowości Oksa doszło do zderzenia mercedesa i renaulta:

Do kilku groźny sytuacji doszło także w powiecie staszowskim. W gminie Oleśnica doszło do czołowego zderzenia osobówki z dostawczakiem.

Około godziny 16 doszło do zderzenia trzech samochodów w miejscowości Czajęcice w powiecie ostrowieckim. Czytaj więcej:

Po godzinie 16 kierowcy informowali o oblodzeniu drogi Sandomierz-Staszów. W miejscowości Złota w gminie Samborzec (powiat sandomierski) samochody lądowały w rowie. Zobaczcie film u góry strony.

Na krajowej trasie numer 73 w Piasecznej Górce doszło we wtorek około godziny 18 do dwóch kolizji. W kierunku Morawicy jechały peugeot prowadzony przez 22-latka a za nim renault, którym kierowała rówieśnica mężczyzny.

Trudno podróżowało się po drogach zarówno krajowych jak i wojewódzkich. Dyżurni z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad oddział w Kielcach informowali, że na drogi wyruszyły pługopiaskarki.

Przed godziną 18 utrudnienia pojawiły się także na drodze S7 w Tokarni. Jeden z pojazdów najechał na bariery energochłonne. Ruch w kierunku Krakowa odbywa się jednym pasem.

Przed godziną 19 otrzymaliśmy informację o potężnym korku w Cedzynie. Korek w stronę ronda zaczyna się przy cmentarzu.

Niebezpiecznie było też w samych Kielcach wieczorem. Trzy samochody brały udział w kolizji, jaka wydarzyła się na skrzyżowaniu ulic Warszawskiej i Turystycznej w Kielcach.

Kierowcy podróżujący trasą Kielce - Ostrowiec informowali, że droga w tym miejscu jest bardzo śliska.

Niebezpiecznie było także na drogach w powiecie jędrzejowskim. Dariusz Lisowski informował, że ślisko było na dogach od rynku w Sędziszowie, w Sieńsku Różnicy, Słupi Jędrzejowskiej oraz na drodze powiatowej wzdłuż Gaspolu w Sędziszowie i Tarnawie.

Tak wyglądały drogi i ulice po wtorkowym ataku zimy w Świętokrzyskiem

Trudna sytuacja była też na trasach wojewódzkich – jezdnie pokryte były warstwą błota pośniegowego. Ciężko było już podróżować ulicami osiedlowymi, nie pomagał ciągle sypiący śnieg.

Opady śniegu czy marznącego deszczu powodują, że widoczność na drodze jest ograniczona, a jezdnia mokra i śliska. Pogoda ta zdecydowanie nie jest sprzymierzeńcem kierowców. Powinniśmy zatem zdawać sobie sprawę, że w takich warunkach bardzo łatwo stracić panowanie nad pojazdem, a droga hamowania jest znacznie dłuższa niż zazwyczaj.

Na drogach krajowych w regionie pracuje od kilku godzin 29 pojazdów - w tym piaskarki i pługopiaskarki - przekazują pracownicy z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad oddział w Kielcach. - Drogi są czarne i mokre, odśnieżamy tam, gdzie tego wymagają warunki - tłumaczyli dyżurni z GDDKiA. Na drogach wojewódzkich działa obecnie siedem pługopiaskarek.

Tak wyglądały drogi i ulice po wtorkowym ataku zimy w Świętokrzyskiem

Na ulicach Kielc od rana we wtorek panowały trudne warunki, ulice pokryte były cienką warstwą zamarzającego śniegu. Jak informował Jarosław Skrzydło, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach, na kieleckich ulicach pracowało od rana 18 pługopiaskarek. - Dyżurni są w trakcie objazdu miasta i sprawdzania stanu nawierzchni dróg. Jeśli okaże się to niezbędne, na ulice Kielc wyjedzie cały nasz sprzęt, czyli 24 pojazdy - wyjaśniał.

Były także opóźnienia w kursowaniu autobusów miejskich w Kielcach. Zarząd Transportu Miejskiego informował, że dotyczyło to linii miejskich i podmiejskich. Kursy były opóźnione od kilkunastu do kilkudziesięciu minut. "Z powodu utrudnionych warunków drogowych na ulicy Kleckiej i Chabrowej do odwołania autobusy linii Z25 kursują skróconym wariantem do pętli w Mójczy."

Prognoza pogody we wtorek zapowiada nam temperaturę od minus dwóch do minus pięciu stopni. Sytuację mają utrudniać przelotne opady śniegu.

Pamiętajmy o:

• odpowiednim przygotowaniu pojazdu – usunięciu śniegu i lodu z nadwozia oraz szyb, tak aby zapewnić kierowcy dobre pole widzenia,
• dostosowaniu swoich umiejętności do warunków panujących na drodze,
• zmniejszeniu prędkości,
• zachowywaniu zwiększonego odstępu od poprzedzającego samochodu,
• unikaniu ostrego hamowania (na śliskiej nawierzchni lepiej hamować silnikiem),
• niewykonywaniu gwałtownych manewrów i podejmowaniu z rozwagą manewrów wyprzedzania i mijania, odpowiednio wcześniej sygnalizując,
• zachowaniu szczególnej ostrożności w rejonach przejść dla pieszych.