Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Atrakcyjna pani w mundurze "usypia" piratów drogowych

/mow/
Posterunkowa Agata Golecka miłych słów od kierowców wysłucha, ale jeśli zasłużą, bez mrugnięcia okiem wypisze mandat.
Posterunkowa Agata Golecka miłych słów od kierowców wysłucha, ale jeśli zasłużą, bez mrugnięcia okiem wypisze mandat. D. Łukasik
Dwaj poważni panowie w samochodzie, który uparcie jedzie przy naszym tylnym zderzaku to dla kierowcy znak, że być może "na ogonie" ma nieoznakowany radiowóz z wideoradarem. Widok atrakcyjnej pani natomiast usypia ich czujność. Niesłusznie…

W kieleckiej drogówce służbę w patrolach pełnią obecnie trzy panie. Biorą udział w zabezpieczaniu imprez, jeżdżą do wypadków, przeprowadzają kontrole drogowe. Wsiadają nie tylko do oznakowanych, ale też do nieoznakowanych radiowozów. - Jak każdy nasz policjant - podkreśla Tomasz Kaczmarczyk, zastępca naczelnika Wydziału Ruchu Drogowego w kieleckiej komendzie policji. - Więc nikogo nie powinien dziwić widok kobiety w nieoznakowanym radiowozie, wyposażonym w wideoradar.

Panie chwalą sobie taką pracę. - Jeśli robi się to, co zawsze chciało się robić, to nie ma powodów do narzekania - mówi posterunkowa Agata Golecka z kieleckiej drogówki. W patrolach jeździ już trzeci miesiąc. Jak mówi, kierowcy nie są szczególnie zaskoczeni widokiem kobiety w mundurze. - Mężczyznom zdarzy się podczas kontroli powiedzieć komplement. Nie wiem, jaki mają przy tym motyw. Traktuję to jako miłe słowa, ale nie biorę pod uwagę wypisując ewentualny mandat - uśmiecha się Agata Golecka. Podobno bardziej zdziwione są kobiety. - Zdarzało mi się usłyszeć z ust pani, siedzącej za kierownicą zatrzymanego auta: "O Boże! Policja i jeszcze policjantka" - śmieje się funkcjonariuszka.

Pod wrażeniem pań w mundurach są ich koledzy po fachu. - Radzą sobie naprawdę nieźle - mówią policjanci z kieleckiej drogówki o koleżankach. - Zdarza się, że kierowcy pozwalają sobie na ironiczne uwagi w stylu: "Pani to ja bym uciekł" albo "Z panią to się pewnie da coś załatwić. Może się umówimy na kawę?" Policjantki nie reagują na takie zaczepki, a my zwracamy uwagę takim kierowcom, że to niezbyt eleganckie zachowanie.

I podobno - o ile kierowca na to zasłuży - żadnej z pań nie drgnie ręka, gdy wypisuje najwyższy mandat.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie