- Kierowca i pasażerowie zostawili samochód i uciekli. Na miejsce wezwane było pogotowie gazowe, bo samochód uszkodził zawór gazu - przekazywał Czytelnik, który zaalarmował nas i nocnym zajściu.
Powiadomieni policjanci skontaktowali się z kolegami z Ostrowca a ci odwiedzili człowieka, na którego zarejestrowane było auto.
- Mężczyzna wyjaśnił, że jakiś czas temu sprzedał samochód mieszkańcowi powiatu kieleckiego. Nasi policjanci pojechali do tej osoby.
Mężczyzna mający 2,5 promila alkoholu w organizmie potwierdzał, że był nocą w Kielcach u dziewczyny, potem jednak wrócił autem do domu. Sugerował, że być może ktoś ukradł wóz sprzed bramy i rozbił go. Ustalamy jak było naprawdę – przekazywał Mariusz Bednarski ze świętokrzyskiej policji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?