Wielki adwentowy jarmark funkcjonuje nie tylko w centrum Salzburga. Od 2001 roku właściciel restauracji znajdującej się w pobliżu dawnej podmiejskiej rezydencji arcybiskupiej z początku XVII wieku, urządza targowisko opierające się na lokalnych rzemieślnikach, artystach, producentach serów, pieczywa, wędlin, nalewek. Zaczynał od zaledwie pięciu kramów, by w tym roku dojść do 60.
Znajdziemy tu bożonarodzeniowe szopki, ozdoby choinkowe i wszystko, co może kojarzyć się z magicznymi świętami. Możemy napić się grzańca, który w Hellbrunn jest nieco tańszy od sprzedawanego w centrum Salzburga.
To, co odróżnia hellbrunski jarmark od innych, to atmosfera, którą organizatorzy uzyskują dzięki dekoracjom. Aby spełniły one swoje zadanie, przygotowywanie drzewek i ozdób rozpoczyna się już w październiku. Nic dziwnego, skoro wielkimi czerwonymi bombkami, których naliczono 13 tysięcy, trzeba przyozdobić 460 drzewek!
Podmiejski jarmark oferuje nie tylko produkty sprzedawane na stoiskach. To także miejsce, w którym dzieciaki mogą pod opieką piekarzy wykonywać swoje pierniczki i inne ciasteczka, mogą odwiedzić bożonarodzeniową pocztę, gdzie otrzymają specjalne stemple. Wszyscy mogą posłuchać muzyki, która rozbrzmiewa ze sceny ustawionej przed pałacem biskupim.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
