MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Auto zderzyło się z pociągiem. Kierowcy nic się nie stało!

/bek/
We Włoszczowicach mazda zderzyła się z pociągiem. Nikomu nic się nie stało.
We Włoszczowicach mazda zderzyła się z pociągiem. Nikomu nic się nie stało. Fot. Straż pożarna Pińczów
Dużo szczęścia miał kierowca i pasażer mazdy, która w sobotę po godzinie 20 zderzyła się z pociągiem towarowym na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w miejscowości Włoszczowice w powiecie pińczowskim

Ani kierowcy, ani pasażerowi nic się nie stało.

Było kilkanaście minut po godzinie 20. Przez Włoszczowice w powiecie pińczowskim przejeżdżał pociąg towarowy relacji Włoszczowice-Nida. Lokomotywa ciągnęła 20 wagonów. Wszystkie były puste. Skład prowadził 50-letni maszynista.

W tym czasie przez tę samą miejscowość jechała osobowa mazda. Samochodem podróżowali dwaj mieszkańcy gminy Sobków. Za kierownicą samochodu siedział trzeźwy 20-letni mężczyzna. Razem z nim jechał o rok młodszy pasażer. W pewnym momencie…

- Otrzymaliśmy zgłoszenie, że na niestrzeżonym przejeździe kolejowym doszło do zderzenia pociągu z samochodem osobowym. Na miejsce pojechały trzy zastępy straży pożarnej - ochotnicy z miejscowości Włoszczowice i Kije oraz strażacy zawodowi z Pińczowa - informuje Sebastian Koziara, dyżurny operacyjny Państwowej Straży Pożarnej w Pińczowie.

O zderzeniu zostały powiadomione także policja i pogotowie ratunkowe.

Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że 20-latek kierujący mazdą, przejeżdżając przez niestrzeżony przejazd, prawdopodobnie nie zachował ostrożności i jego samochód zderzył się z przejeżdżającym składem.

- Po zderzeniu samochód, którym jechali mężczyźni, został odrzucony na bok i zatrzymał się w przydrożnym rowie. Skład zatrzymał się kilkaset metrów dalej, ale ostatnie wagony zablokowały przejazd - relacjonuje Sebastian Koziara.

Mężczyźni podróżujący samochodem mogą mówić o ogromnym szczęściu, bo żadnemu z nich nic się nie stało. Po przebadaniu przez lekarza karetki pogotowia, pozostali na miejscu. Strażacy pomogli pomocy drogowej wyciągnąć zniszczone auto z rowu i załadować je na lawetę. Droga była zablokowana przez około cztery godziny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie