- Wiozłem pasażerów i w pewnej chwili kolega, który jechał za mną dał mi znać, że z silnika wydobywa się dym - opowiada kierowca. - Zatrzymałem się, ludzie wysiedli i razem z kolegą zaczęliśmy gasić. To musiało być jakieś zwarcie - dodaje.
O pożarze zostali powiadomieni strażacy. Na miejsce zostały skierowane dwie jednostki ratowników. Jednak kierowca autobusu zdążył ugasić pożar przed ich przyjazdem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?