Awans OKS Opatów, spadek Nidzicy Dobiesławice

OKS Opatów - AZS Politechnika Świętokrzyska Kielce 2:0 (1:0)
Bramki: Dawid Gardynik 35, Damian Szewczyk 56.

OKS: Dulny - Gaweł (65. Ożdżyński), Sidor, Łowicki, Karek (65. Fraszczyk) - Kostrzewa (70. Dzietko), Rusak, Kroczek, Szewczyk (70. Domurat) - Gardynik, Banasiewicz.

Politechnika: Pacanowski - Bębas, Wodecki, Musiał, Czarnowski (60. Cedro) - Buras, Łebek, Kozieł, Sielecki - Foks (80. Dygas), Pacholczak.

- Mecz był spokojny. Mieliśmy zaliczkę czterech bramek, więc graliśmy bardzo spokojnie. Po strzeleniu pierwszego gola byliśmy pewni awansu. Chcieliśmy podziękować kibicom, którzy wspierali nas podczas tego spotkania - powiedział Maciej Zygadło, kierownik opatowskiej drużyny.

- Powalczyliśmy, ale nie daliśmy rady bardzo dobremu zespołowi z Opatowa. OKS gra mądrze piłką. Myślę, że zarówno Bucovia, jak i Orlęta miałby problem z pokonaniem tej drużyny. Gratulujemy rywalom awansu do klasy okręgowej i życzymy powodzenia - powiedział Artur Obarzanek, trener Politechniki.

W pierwszym meczu OKS zwyciężył 4:0. Opatowski zespół awansował do klasy okręgowej, Politechnika w przyszłym sezonie nadal będzie występować w klasie A.

Nidzica Dobiesławice - Partyzant Wodzisław 1:3 (0:2)
Bramki: Krystian Zuwała 60 z karnego - Mateusz Baran 3, Marcin Łebek 12, Dominik Wydrych 85 z karnego.
Partyzant: Garczarczyk - Kruk, Burek, Koziara, Bielecki - Wydrych, Dyczkowski, Łebek (83. Bartkiewicz), Baran (80. Zyguła) - Objosło (80. Słoka), Hola (70. Słonina).

- Zaczęliśmy grać z impetem. Przez pierwsze 30 minut cały czas napieraliśmy na przeciwnika, przeprowadzając kolejne ataki. W drugiej połowie gra się uspokoiła. Gospodarze tylko kilka razy zdołali przebić się pod naszą bramkę - powiedział Zbigniew Gądek, prezes Partyzanta.

W pierwszym meczu padł remis 1:1. Oznacza to, że w klasie A zostaje Partyzant, a Nidzica spadał do klasy B.