MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Awantura w Nowym Korczynie. Mieszkańcy na sesji Rady Gminy

Bartłomiej Bitner
Mieszkańcy gminy Nowy Korczyn przybyli na sesję Rady Gminy z takim oto transparentem.
Mieszkańcy gminy Nowy Korczyn przybyli na sesję Rady Gminy z takim oto transparentem.
Kilkunastu mieszkańców gminy Nowy Korczyn przyszło w poniedziałek do budynku Urzędu Gminy na sesję w związku z budową obwodnicy Nowego Korczyna wzdłuż drogi wojewódzkiej numer 973 po stronie wschodniej tej miejscowości. To dlatego, że ze względu na zagrożenie powodzią nie godzą się na realizacji inwestycji po stronie wschodniej tej miejscowości.

Przygotowania do zadania trwają od wielu miesięcy. Opracowano trzy warianty przebiegu obwodnicy. Dwa z nich proponowały budowę szosy po zachodniej stronie Nowego Korczyna, trzeci – po stronie wschodniej. Ten ostatni zyskał aprobatę Świętokrzyskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Kielcach, który odpowiada za inwestycję. Jednak mieszkańcy miejscowości Łęka, Podraje i Podzamcze nie godzą się na to. Ich zdaniem podczas realizacji inwestycji powstaną wysoki na 13 metrów nasyp i długa na 150 metrów estakada, co zwiększy zagrożenie powodzią na tym terenie.

W poniedziałek kilkanaście osób, mieszkańców wspomnianych miejscowości, przyszło uczestniczyć w sesji Rady Gminy. Podczas niej radni podejmowali między innymi uchwałę „powodziową”. – Dotyczy tego, że rząd pomoże nam zabezpieczyć teren, na którym są Łęka, Podraje i Podzamcze, przed powodzią – mówi Paweł Zagaja, wójt Nowego Korczyna.
Włodarz dodaje, że podczas sesji nie doszło do żadnych ekscesów. – Porządek sesji nie został zakłócony. Mieszkańcy, którzy w niej uczestniczyli, zachowywali się spokojnie – dodaje Paweł Zagaja.

Mieszkańcy przynieśli ze sobą transparent, którego przypięli do balustrady przy wejściu do budynku Urzędu Gminy. Widniał na nim napis „NIE! Dla obwodnicy Nowego Korczyna >>Wariant wschodni<< przez tereny o największym zagrożeniu powodzią”.

Na koniec sesji mieszkańcy apelowali do władz gminy, by nie pozwoliły na budowę obwodnicy po wschodniej stronie Nowego Korczyna. Choć sesja trwała ponad 5 godzin, do 14.20, to mieszkańcy po tym czasie nie opuścili urzędu. Przynieśli ze sobą kanapki i „okupowali” go do godziny 16.

– Ale żadnego paraliżu w pracy urzędu nie wprowadzili – zaznacza wójt. Dodaje, że nie ma nic przeciwko takim „okupacjom”. – Jeśli chcą u nas być, to niech będą. Na pewno ich nie wyrzucimy. Ale jedno jest pewne. Każdy wariant obwodnicy nie jest zupełnie bezkolizyjny i w żaden sposób nie będzie zadowalał mieszkańców – podkreśla Paweł Zagaja.

Przypomnijmy, że również te dwa warianty, które zakładają budowę obwodnicy po zachodniej stronie Nowego Korczyna, też spotkały się ze sprzeciwem części mieszkańców gminy. W związku z tym Świętokrzyski Zarząd Dróg Wojewódzkich w Kielcach postanowił opracować nowy, czwarty już wariant przebiegu obwodnicy, według którego droga ma obwodzić Nowy Korczyn po zachodniej jego stronie, ale bliżej tej miejscowości niż zakładają to koncepcje numer jeden i dwa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie