- Aż chce mi się żyć! - cieszy się Halina Augustowska

Choć akcja zakończyła się już niemal dwa tygodnie temu, jej najstarsza uczestniczka nie zwalnia tempa w dbaniu o swoją kondycję i zdrowie. - Szaleję dalej! - śmieje się serdecznie i zauważa, że zrzuciła kolejny kilogram.

Z BIEŻNIĄ ZA PAN BRAT

- Niedawno obchodziłam urodziny. Moi najbliżsi, widząc, jak bardzo zaangażowałam się w program i ile radości mi on daje, w prezencie podarowali mi karnety do spa i do klubu fitness. Dzięki temu ani na moment nie muszę rezygnować z cotygodniowej dawki ćwiczeń i zabiegów na ciało - podkreśla z dumą pani Halina. Dodaje, że odkąd odkryła zalety zdrowego trybu życia, bardzo wrósł on w jej codzienność. - Zrozumiałam, że czas najwyższy o siebie zadbać. Wciąż chodzę do klubu Expert Fitness, ćwiczę na bieżni i na urządzeniu Vacuslim, które od początku bardzo polubiłam. Dwa razy w tygodniu zaliczam zajęcia na basenie, nie zrezygnowałam z zabiegów w Orient Day Spa, zwłaszcza z masaży bańką chińską, które bardzo mi pomogły. Zdrowo się także odżywiam, trzymam dietę. Wynalazłam świetną restaurację Green Diet Bufet, gdzie można zamówić posiłki na cały dzień, z gotową już wyliczoną odpowiednią kalorycznością. Gdy rodzina się rozjechała, nie chciało mi się gotować tylko dla siebie, więc skorzystałam z tej oferty. Zamówiłam posiłki o łącznej kaloryczności 1500 kalorii - z zaangażowaniem opowiada uczestniczka.

ZARAŻA INNYCH

Śmieje się, że choć przerobiła już większość za dużych ubrań, znowu będzie musiała się wybrać do krawcowej. - Ubrania chyba ciągle mi się powiększają - żartuje. Podkreśla jednak, że wcale jej to nie przeszkadza, bo fantastycznie czuje się ze sobą. - Gdy w sklepie oglądam jakiś ciuch, a ekspedientka mówi mi, że ten rozmiar będzie na mnie za duży, jestem przeszczęśliwa - wyznaje z uśmiechem. Cieszą ją również pochwały bliskich, którzy mówią, że świetnie wygląda. - Wszystkim się podobam, odnoszę wrażenie, że wręcz zazdroszczą mi możliwości udziału w programie i zmian, które we mnie zaszły. Ostatnio zadzwoniła do mnie znajoma, która zobaczyła moje zdjęcia w gazecie. "Jak ty schudłaś! Jak to zrobiłaś?" pytała, więc krok po kroku opowiedziałam jej, co należy robić. Córce i synowej poleciłam zabiegi w spa, teraz namawiam zięcia. Nie trzymam w tajemnicy sposobów na zdrowe życie, które poznałam w programie, rozpowiadam je, gdzie tylko mogę - śmieje się Halina Augustowska. - Warto to robić, by inni także mogli się poczuć tak wspaniale, jak ja - kończy.