Bardzo rodzinny i wesoły piknik "Mama, Tata i Ja" w Leszczynach

[galeria_glowna]
Z pomysłem, aby w Leszczynach zorganizować piknik do Urzędu Gminy Górno wystąpiła jednostka z Ochotniczych Straży Pożarnych z Leszczyn. - Pomysł się bardzo spodobał i ochotnicy otrzymali dofinansowanie na zorganizowanie pikniku rodzinnego pod nazwą: "Mama, Tata i Ja". Jak sama nazwa wskazuje, szczególny nacisk położono tu na zaangażowanie się w zaplanowaną zabawę całych rodzin - mówi Joanna Skrzyniarz, współorganizator pikniku z ramienia Urzędu Gminy.

Festyn był kolorowy, szalony, z niespodziankami i atrakcyjnymi konkursami dla całych rodzin. Na scenie zaprezentowali się uczniowie leszczyńskiej szkoły z programem zawierającym piosenki, wiersze i układy taneczne. Ogromne brawa otrzymała także formacja "Alladynki", maluszki z Zespołu Szkolno - Przedszkolnego w Cedzynie bajecznie wyglądały w barwnych strojach. Docenione zostały również dziewczęta z Krajna. Zespół "Crazy Melodies" powstał bardzo niedawno, a już ma znaczące sukcesy na swoim koncie.

Jak w ukropie uwijały się członkinie Koła Gospodyń Wiejskich z Leszczyn. Wydawały darmowe kiełbaski z grilla, ciepłe i zimne napoje, słodkości, a pomagali im strażacy, którzy piekli kiełbaski. Panie z koła z Leszczyn wystąpiły na scenie w specjalnie na ten dzień przygotowanym premierowym spektaklu "Kapciuszek", a na zakończenie zaprosiły do wspólnego śpiewania.

Miłym akcentem niedzielnej imprezy była wizyta delegacji zaprzyjaźnionej z gminą Górno, gminy Wronowice z Ukrainy. Na zaproszenie wójta Przemysława Łysaka przybył wójt tej gminy Viktor Stetskyi wraz z radnym Viktorem Wetts, dyrektorami wronowickich szkół Volodymyrem Nagornyi i Volodymyrem Peleshok oraz przedstawicielem ukraińskiego biznesu Igorem Lurchtenko. Realizując jeden z punktów umowy o współpracy pomiędzy gminami, czyli współpracy kulturalnej, uczestnicy pikniku mogli posłuchać przepięknych ludowych piosenek w wykonaniu ukraińskiego zespołu "Kwitki Rozmaryia". Panie zachwycały barwą głosu i oryginalnymi, regionalnymi strojami.

Na scenie nie mogło zabraknąć naszych ludowych wykonawców. Swoje szlagiery zaśpiewały "Górnianecki" i "Bęczkowianie" pokazując piękno górniańskiego folkloru i kultury ludowej. Najmłodszych zabawiali aktorzy Teatru Lalki i Aktora Kubuś oraz DJ Jarosław Sitarz z zespołu Twenty One, zapraszając do wspólnych konkursów i zabaw. Starsi uczestnicy pikniku odtańczyli widowiskowy taniec "prawy do lewego". Zaproszono do niego strażaków, koło gospodyń, gości z Ukrainy jak też starostę kieleckiego Zdzisława Wrzałkę.

Wiele emocji wzbudził pokaz gaszenia pożaru i udzielenia pomocy rannemu w wykonaniu dzielnych ochotników z Leszczyn. Jednak największą i najzabawniejszą niespodzianką okazał się żart w ich wykonaniu, czyli likwidacja gniazda szerszeni, które zagnieździły się w szkole podstawowej. Wszystko przebiegało sprawnie do momentu, kiedy jeden ogromny, krnąbrny szerszeń uciekł ze szkoły prosto w tłum dzieciaków! Lecz zamiast boleśnie kłuć ostrym żądłem, rozdawał słodycze. Śmiechu było, co niemiara, szczególnie, gdy szerszenia usiłowali złapać, tłukąc go łapkami na muchy, dwaj strażacy ubrani w specjalne kombinezony.

Impreza zakończyła się wieczorną dyskoteką. Do tańca przygrywał zespół ELITA. Aż żal było oznajmić koniec zabawy, czas minął w oka mgnieniu - mówi Joanna Skrzyniarz. Ale wszystko, co dobre szybko się kończy. Końcem lipca planujemy organizację kolejnego festynu, mam nadzieję, że i tym razem pogoda nam dopisze i będzie on równie udany jak w Leszczynach.

W organizację festynu włączyło się Koło Gospodyń Wiejskich z Leszczyn, dyrekcja oraz grono pedagogiczne Szkoły Podstawowej w Leszczynach jak również pracownicy Urzędu Gminy.