Podczas sesji w czwartek, przewodnicząca zagłosowała za nieobecnego na sali Jana Pochecia, wiceprzewodniczącego rady. Zdaniem skarżących, przewodnicząca rażąco naruszyła prawo.
Oświadczenie radnego Jana Pochecia
W obronie przewodniczącej wystąpił wspomniany wiceprzewodniczący Jan Pocheć. Przysłał nam obszerne oświadczenie, w którym między innymi czytamy: „… w sprawie sytuacji polegającej na przypadkowym i niezawinionym przez nikogo oddaniu głosu w moim imieniu, w głosowaniu podczas mojej nieobecności na sali obrad, wyjaśniam, iż Pani Przewodniczą Bożena Wrona pomagała mi nieustannie w problemach technicznych z tabletem do głosowania, z którym to miałem problemy od początku kadencji (…) Polegały one głównie na tym, że miałem ciągłe problemy z logowaniem, podczas gdy nieczynny tablet przechodził w stan uśpienia.(…) Ja, jako osoba w starszym wieku, nie do końca odnajduję się we wszystkich nowinkach technologicznych...” wyjaśnia radny Polskiego Stronnictwa Ludowego, z gminy Pawłów.
Riposta radnej Agnieszki Kuś
Radna Agnieszka Kuś podważa wyjaśnienia radnego Jana Pochecia. Stanowczo twierdzi, że przewodnicząca Bożena Wrona nie uruchamiała tabletu sąsiada, by nie „usnął”, ale wyraźnie zagłosowała, co zostało potem wykazane w zestawieniu wyników głosowania. Jej zdaniem, nie da się tego usprawiedliwić. Obydwie radne mają nadzieję, że Bożena Wrona zrzeknie się przewodnictwa w Radzie Powiatu. Tymczasem Bożena Wrona oddała się do dyspozycji całej Rady Powiatu, w kwestii jej dalszego przewodniczenia.
Co dalej?
Gdyby prokuratura wszczęła dochodzenie, przedstawiła akt oskarżenia do sądu i sąd skazałby Bożenę Wronę prawomocnym wyrokiem, to straci mandat radnej. Powinna go wygasić Rada Powiatu, ale nie musi. Wtedy wojewoda wydaje postanowienie zastępcze o wygaszeniu mandatu. Ma ono status decyzji. Od tej decyzji jest jednak procedura odwoławcza, która trwa dość długo. Po jej zakończeniu, na miejsce radnej Bożeny Wrony weszłaby wtedy do Rady Powiatu kolejna osoba z największą liczbą głosów, z listy Komitetu Wyborczego Marka Materka. W podobnej sytuacji, już nieżyjący Andrzej Śliwa, wójt Brodów, po prawomocnym wyroku sądu, jeszcze przez rok był wójtem.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ: FLESZ. EMERYTURY DLA MATEK
Źródło:vivi24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?