Będzie drogowy paraliż Kielc!

W ubiegłym tygodniu zaczęły się prace przy przebudowie skrzyżowania alei IX Wieków Kielc i Nowego Świata. Zamknięta została południowa jezdnia alei. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Miasto zostało sparaliżowane. Zakorkowana zostało rondo Herlinga-Grudzińskiego i wszystkie drogi dojazdowe do niego. Tymczasem w piątek zamknięto jeszcze północną część Rynku, którą prowadził dojazd do ulicy Piotrkowskiej. Osoby jadące od katedry by dostać się do alei IX Wieków będą musiały jechać ulicami Czerwonego Krzyża, Wesołą, Bodzentyńską i Kościuszki. Czynny będzie nadal objazd ulicą Orlą do parkingu wielopoziomowego.

Tylko fakt, że stało się to podczas długiego weekendu, uchronił miasto przed całkowitym paraliżem.
Pytamy dlaczego tak wiele remontów w mieście prowadzonych jest w tym samym czasie?
- Gdy planowaliśmy te wszystkie remonty były one rozłożone w czasie na trzy lata - mówi Piotr Wójcik, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach. - Niestety w między czasie zmieniły się przepisy i wszedł wymóg wykonywania raportu oddziaływania poszczególnych inwestycji na środowisko. Wykonanie tych raportów zajęło sporo czasu. W związku z tym wszystko się spiętrzyło. Wszystkie inwestycje trzeba wykonać teraz, bo są finansowane z pieniędzy unijnych - tłumaczy obecną sytuację dyrektor Wójcik. - Nie możemy pozwolić sobie na zaniechanie ich, bo utracimy dofinansowanie, a sami, bez pieniędzy z Unii nie będziemy w stanie tego wszystkiego zrobić przez wiele lat - dodaje.

Po wakacjach zaczną się utrudnienia na skrzyżowaniu alei Solidarności i Świętokrzyskiej w związku z budową tunelu podziemnego i przedłużenia Świętokrzyskiej. Roboty ruszą zanim zakończą się prace na IX Wieków Kielc. W tym roku ruszą także roboty na ulicach: Chęcińkiej, Nowosilnicznej, Krakowskiej i Wikaryjskiej.