- Została ona, w naszym przekonaniu, położona w sposób niezgodny ze specyfikacją. Użyto kruszywa innego niż było zawarte w zapisach specyfikacji - mówił burmistrz Marek Bronkowski.
Wcześniej burmistrz nie wykluczał, że w tej sytuacji trzeba będzie zdzierać nowy asfalt.
Firma PBI w przesłanym nam oświadczeniu wyjaśnia, że "specyfikacja, która jednoznacznie jest jasna dla burmistrza, została stworzona przez projektanta z dużą wadą i techniczną i formalną". Dlatego wykonawca zwrócił się do zamawiającego, czyli do miasta z pytaniem o możliwość oparcia się na innym dokumencie, "który przenosi na teren RP wymagania norm europejskich i jest powszechnie stosowanym dokumentem zawierającym wymagania w zakresie projektowania dla wszystkich mieszanek mineralno-asfaltowych stosowanych w Polsce". Uzyskał odpowiedź twierdzącą.
Wykonawca robót wyjaśnił ponadto, że wszystkie zastosowane podczas budowy mieszanki zostały zaakceptowane przez inspektora nadzoru, spełniają wszelkie wymogi i są stosowane również na drogach o większym natężeniu ruchu.
Burmistrz powiedział, że rozmowy z wykonawcą trwają i jest możliwość porozumienia.
Inwestycja obejmowała przebudowę kilkunastu zniszczonych w czasie powodzi w 2010 roku dróg w prawobrzeżnej części miasta. Przebudowa pochłonęła prawie 11 milionów złotych.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu SANDOMIERSKIEGO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?