Tymczasem w Prokuraturze Krajowej trwa śledztwo w sprawie serii innych napadów i zabójstw właścicieli kantorów z Małopolski i Podkarpacia. Podejrzanymi w sprawie jest Tadeusz G., Wojciech W. i - nowa postać - Adma M. W ocenie śledczych to oni mają być odpowiedzialni za zabójstwa siedmiu osób w Ostrowie, Przeworsku, Tarnowie i Dębicy. Zgodnie z aktem oskarżenia wydarzenia rozgrywały się w kilku miastach południowej Polski od końca 2005 do początku 2007 roku. Od strzałów z pistoletu i broni maszynowej zginęło pięciu właścicieli kantorów w miastach południowej Polski: Kraśniku, Tarnowie, Piotrkowie Trybunalskim i Myślenicach. Zdaniem prokuratury, oskarżeni próbowali zabić również dwie inne osoby, jednak to im się nie udało. O tej sprawie mówił cały kraj.
“Mózg operacji”
Według śledczych mózgiem wszystkich operacji miał być 55-letni teraz plantator truskawek z podkieleckiej gminy. To on miał zajmować się planowaniem i doborem miejsca akcji, miał decydujący głos. Tadeusz G. - dziś 55-latek został już prawomocnie skazanym na 25 lat więzienia za udział w zabójstwie trójki obywateli Ukrainy w podkieleckiej Cedzynie w 1991 roku. w maju 2015 roku zapadł kolejny wyrok - dożywocia. Dla obu mężczyzn.
W Sądzie Apelacyjnym w Krakowie w minionym tygodniu miało być rozpatrywane odwołanie od wyroku. Jak jednak informował sędzia Wojciech Dziuban z krakowskiego sądu, w związku z tym, że pojawił się nowy wątek, termin posiedzenia odroczono. - Jeden z oskarżonych ujawnił, gdzie ukrywana jest broń, która miała być użyta w zabójstwie w Myślenicach. Czekamy teraz na opinię balistyczną w sprawie broni - tłumaczył sędzia Dziuban.
Ciąg dalszy nastąpi?
To wciąż nie koniec historii zabójstw właścicieli kantorów. Prokuratura Krajowa w lipcu tego roku wydała komunikat, w którym informowała o tym, że toczy się śledztwo przeciwko Tadeuszowi G, Wojciechowi W. i - nie pojawiający się dotychczas w sprawie Adam M. Przedstawiono zarzuty dotyczące popełnienia zabójstw i usiłowania popełnienia zabójstw w stosunku do 7 osób w Ostrowie, Przeworsku, Tarnowie i Dębicy w latach 2006-2007. Prokurator Ewa Bialik, rzecznik Prokuratury Krajowej informowała, że śledztwo nadal trwa, a oskarżeni są - decyzją sądu aresztowani.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?