- Mężczyzna zapytał o złotą bransoletę. Ponieważ takiej nie było, poprosił o pokazanie mu srebrnej. Założył ją na rękę a potem uciekł. Ekspedientka wybiegła za mężczyzną, ale jego już nie było - opowiada Marzena Tkacz z zespołu prasowego świętokrzyskiej policji.
Skradziona bransoleta była warta 450 złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?