Bilczański Festyn Charytatywny z mnóstwem atrakcji. Mieszkańcy pięknie pomagali Marcinowi Kubickiemu, którzy potrzebuje aparatu słuchowego

Podczas wydarzenia zorganizowano licytacje z niezwykle cennymi fantami jak na przykład voucher na tygodniowy pobyt w Kołobrzegu, naukę jazdy konnej w Ośrodku Jeździeckim Bilcza, czy bilety do Ogrodu Zoologicznego Leśne Zacisze. W festynie wzięły udział całe rodziny, dzieciaki szalały na dmuchanym zamku, chętnie oglądały sprzęt strażacki, którzy udostępniła jednostka z Bilczy, nie obyło się też bez pysznych kiełbasek z grilla i waty cukrowej.

Pieniądze zebrane podczas festynu przekazane zostaną na pomoc 32 - letniemu Marcinowi Kubickiemu cierpiącemu na niedosłuch obustronny.

- Bardzo chcieliśmy wesprzeć Marcina, który jest naszym kolegą, mieszkańcem Bilczy. Marcin od urodzenia cierpi na niedosłuch obustronny, teraz musi mieć wymieniony aparat słuchowy, a koszt nowego urządzenia to aż 30 tysieęy złotych, dlatego postanowiliśmy wesprzeć go w zbiórce pieniędzy

- wyjaśnia Sebastian Król.

Wdzięczności nie ukrywał sam Marcin Kubicki, który także uczestniczył w festynie. Chłopak wyjaśnił, że od urodzenia zmaga się z niedosłuchem prawego i lewego ucha, jest to niestety trwały ubytek, dlatego od dziecka nosi aparaty słuchowe. Teraz musi wymienić urządzenie, ponieważ stare przestało spełniać swoje funkcje i nie przewodzi już dźwięków tak jak powinno.

- Aparat, który noszę obecnie, mam już piąty rok. Teraz konieczna będzie jego wymiana. Niestety, koszt nowego może wynieść nawet 30 tysięcy złotych, a ja wraz z żoną nie mam aż tylu środków! Bez aparatu słuchowego nie będę w stanie pracować ani wykonywać codziennych obowiązków, a to sprawia, że czuję się kompletnie bezradny

- wyjaśniał Marcin na zbiórce organizowanej na portalu Siepomaga.

Każdy z nas może wesprzeć Marcina. Aby pomóc kliknij w link i wpłać dowolna kwotę: Usłysz wołanie o pomoc! Marcin potrzebuje aparatów słuchowych!