W niedzielny wieczór przy ulicy Browarnej w Sandomierzu dwaj bandyci napadli na mocno pijanego (2,7 promila) mężczyznę. Bili go, kopali, z relacji świadków wynika, że jeden nawet skakał po leżącym.
Ukradli swojej ofierze telefon komórkowy, srebrny łańcuszek z krzyżykiem i czapkę bejsbolową. Jednego z podejrzanych, 27-latka (ponad promil alkoholu w organizmie) policjanci zatrzymali, znaleźli przy nim łupy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!