Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Biologiczna słabość profesora Ryszarda Czarnego

Lid
Ryszard Czarny w Kielcach opowiadał o swojej facynacji Skandynawią.
Ryszard Czarny w Kielcach opowiadał o swojej facynacji Skandynawią. Fot. Dawid Łukasik
Profesor Ryszard Czarny nie kryje swej fascynacji krajami skandynawskimi. W czasie spotkania w Klubie Podróżnika w Domu Środowisk Twórczych dzielił się z kielczanami wspomnieniami z pobytu w tych krajach.

Wrażeń typowo podróżniczych o atrakcjach turystycznych w tych wspomnieniach nie było wcale. Mowa była natomiast o tym, co Ryszard Czarny w Skandynawii podziwia.

- Mam wręcz biologiczną słabość do tamtejszego systemu, jasności i klarowności reguł gry - mówił.

Do Szwecji trafił pierwszy raz na stypendium 33 lata temu.

- Pojechałem tam, pamiętam w białym kożuchu, bo tylko taki, a i to jakimś cudem, udało się dostać. Rektor szkoły, w której przez pół roku uczyłem się szwedzkiego zapytał mnie czy to z wypożyczalni dla komunistów. Ta sama szkoła, kiedy wróciłem tam z wizytą już jako ambasador RP witała mnie transparentem: "Szkoła ambasadorów".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie