W Krajnie leży 50 centymetrów śniegu a w Niestachowie od 60 do 80 centymetrów. Na obu stokach warunki są dobre, a orczyki zostały zamknięte z braku chętnych do jazdy po mokrym śniegu. Właściciele obu ośrodków są gotowi włączyć orczyki, jeśli zbierze się zorganizowana grupa 40 narciarzy i zgłosi telefonicznie chęć szusowania. Krajno jest nieczynne do odwołania, a właściciele ośrodka w Niestachowie podadzą najpóźniej w czwartek, jak wyciągi będą pracowały w piątek i weekend.
W Kielcach na Telegrafie i Stadionie warunki są dobre. Leży ponad metr śniegu a właściciele nie narzekają na brak chętnych do szusowania. - Tłumów nie ma takich jak przy ładnej pogodzie, ale cały czas jest grupka narciarzy na obu stokach - zapewnia prawnik.
W Tumlinie także nie myślą o zamknięciu wyciągu. - Warunki są dobre, w nocy był przymrozek, więc śnieg nie jest zbyt mokry i jeździ się po nim szybko. Biała pokrywa topnieje z dnia na dzień, ale jest wciąż wystarczająco gruba. Ma ona od pół metra do metra - zapewnia Andrzej Rogowski, właściciel stoku w Tumlinie.
Na stoku w Bałtowie znajduje się wciąż ponad metr śniegu. -Przy obecnych temperaturach wystarczy go jeszcze na tydzień -mówi Ireneusz Tracz ze Stowarzyszenia Delta. - Obsługa stoku wykorzystywała każdą sprzyjająca okoliczność, by sztucznie dośnieżać trasy zjazdowe i stąd tak duża pokrywa mimo odwilży.
Warunki w Bałtowie są dobre, a wyciąg funkcjonuje niemal bez przerwy, choć ruch w ciągu tygodnia panuje umiarkowany. -Gdy tylko są chętni, pracujemy -zapewnia Ireneusz Tracz. - Funkcjonuje także pełne zaplecze Szwajcarii Bałtowskiej z wypożyczalnią sprzętu i gastronomią.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?