Bramka Jakuba Konstantyna stadiony świata! Zobacz, jak zawodnik Korony Kielce pokonał bramkarza Ruchu Chorzów

W 80. minucie meczu Korony Kielce z Ruchem Chorzów Jakub Konstantyn popisał się kapitalnym strzałem z dystansu. 22-latek huknął z kilkudziesięciu metrów, czym zaskoczył bramkarza i ustalił wynik na 4:1. Był to dla niego wyjątkowo udany mecz, bowiem wcześniej strzelił innego gola, a jeszcze wcześniej asystował przy trafieniu Jewgienija Szykawki.

Piękna bramka Konstantyna:

Więcej na temat meczu tutaj:

- Stałem przy stałym fragmencie tam, gdzie miałem stać. Miałem tę piłkę zebrać, uderzyłem i padła bramka - powiedział na temat pięknego gola Konstantyn.

- Po to się gra i tego się oczekuje od zawodników na mojej pozycji, czyli bramek i asyst. Staram się pomóc zespołowi jak mogę - dodał piłkarz Korony na temat swojej postawy w całym spotkaniu.

- Obróciłem się z myślą, że najważniejsze, żebyśmy rywale nie mieli z tego kontry. A tu taka bramka. Kostek jest młodym zawodnikiem, ale już grał w ekstraklasie, ale mam nadzieję, że będzie się rozwijał, bo ma potencjał. Jak będzie dostarczał takie asysty, to my jako napastnicy będziemy zdobywali więcej bramek - powiedział na temat gry swojego kolegi z drużyny Jewgienij Szykawka.

Oprócz Konstantyna na boisku pojawiło się również wielu innych młodych piłkarzy.

- Mamy teraz dużo młodych zawodników, którzy pokazują swój potencjał. Mam nadzieję, że go wykorzystają i będą wychodzić nie tylko w sparingach, ale i w ekstraklasie - dodał Białorusin