Rafał Godzwon z Połańca na podium 10-krotnego IronMana w Brazylii
Triatlonista z Połańca zakończył słynne zawody Brasil Ultra Tri na 3 miejscu z czasem 225 godzin, 9 minut i 47 sekund. Jak poinformowała za pośrednictwem portalu Facebook żona Rafała Godzwona - Marta Godzwon, celem biegacza było pokonanie morderczego ultra triathlonu w 10 dni, co udało mu się z dużym zapasem.
Zobaczcie galerię zdjęć z walki Rafałą Godzwona z Połańca w Brasil Ultra Tri
47- letni mieszkaniec Połańca w 2021 roku zajął 3 miejsce na 10-krotnym IronManie, rok później poprawił ten wynik i na mecie był drugi. Teraz Rafał Godzwon może się pochwalić kolejnym udanym startem. Jedynym supportem zawodnika z województwa świętokrzyskiego była wspomniana wcześniej małżonka - Marta Godzwon. - Jak przyznał na łamach portalu akademiatriathlonu.pl, do "kraju kawy" pojechali we dwójkę ze względów finansowych. Podczas brazylijskiego maratonu maratończykowi z Połańca doskwierały liczne kontuzje, które nasilały się wraz z liczbą pokonywanych kilometrów. Warunki nie sprzyjały biegaczowi z województwa świętokrzyskiego. Jak pisała na Facebooku żona triathlonisty - Marta Godzwon, dużym problemem były wysokie temperatury. Rafał Godzwon mógł jednak liczyć na pomoc ze strony członków sztabu TeamKaraś i TeamCzabański, którzy dbali o odpowiednią suplementację i nawodnienie naszego maratończyka podczas przerw.
Rafał Godzwon - maratończyk z Połańca musiał zmierzyć się z morderczym dystansem podczas brazylijskiego Ultra Tri
Rafał Godzwon podczas brazylijskiego ultratriathlonu musiał pokonać 38 kilometrów w basenie, 1800 kilometrów na rowerze, oraz 422 kilometry pieszo. Rekord świata podczas tej edycji ustanowił Robert Karaś, który pokonał ten dystans w 164 godziny, 14 minut i 2 sekundy. Sam zawodnik przed startem zapowiadał, że tegoroczny 10-krotny Ironman będzie najcięższym z jego dotychczasowych startów. – Wilgotność i różnica czasowa na tak długim dystansie będzie z pewnością bardzo odczuwalne. Sprawa wiadoma warunki są takie same dla wszystkich startujących - powiedział kilka dni przed startem Rafał Godzwon dla portalu akademia.triathlonu.pl
Rafał Godzwon mówi o swoich początkach z triathlonem
Rafał Godzwon na łamach portalu triathlonlife.pl w 2022 roku przyznał, że do triathlonu trafił przez przypadek, a inspiracją był nieżyjący już Wojciech Kozłowski z Krakowa, którego poznał na Endomondo.
- Do triathlonu trafiłem zupełnie przez przypadek. Lubię sport, bieganie, pływanie i oczywiście jazdę na rowerze. Dobry sposób nie tylko na zadbanie o siebie, zdrowie i kondycję, ale też na pewnego rodzaju odstresowanie, czy po prostu odpoczynek psychiczny. Dlaczego tych trzech dyscyplin nie połączyć? Zacząłem od obserwowania Wojtka z Krakowa i jego zmagań na pełnym dystansie IM, ale też jego inne starty - opowiadał Rafał Godzwon.
Największym wsparciem i motywacją dla Rafała Godzwona jest jego żona - Marta
Maratończyk wielokrotnie podkreślał zasługi swojej żony, podczas jego sportowej kariery. Żona Rafała Godzwona jest jego jedynym supportem, podczas pokonywania morderczych maratonów. Triathlonista z Połańca wspominał w niektórych wywiadach o wsparciu, jakie daje mu wybranka jego serca, która jeździ z nim na zawody i oprócz wsparcia słowem, pomaga przy suplementacji, regeneracji oraz doraźnym leczeniu kontuzji.
Zobaczcie, jak radził sobie Rafał Godzwon, podczas 10x Ironmana
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?