MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Budują przejście, a dzieci idące do szkoły, przed tirami uciekają do rowu

Paweł WIĘCEK Współpraca Michał Nosal
Adrianna Tomczyk codziennie odprowadza do szkoły syna Filipa. Oboje drżą o życie, idąc poboczem drogi. W marcu tego roku na tej właśnie drodze zginął kolega Filipa z klasy…
Adrianna Tomczyk codziennie odprowadza do szkoły syna Filipa. Oboje drżą o życie, idąc poboczem drogi. W marcu tego roku na tej właśnie drodze zginął kolega Filipa z klasy… fot. Dawid Łukasik
Trakt powstaje na odcinku od skrzyżowania "krajówki", z trasą na Ostrowiec w stronę Łagowa. - Dlaczego nie położono chodnika w wakacje, tylko teraz się za to wzięli? - pytają oburzeni rodzice. - Jest strasznie! - dodają.

Ruchliwą "krajówką" numer 74 od lat chodzą na lekcje dzieci z Woli Jachowej. Poprawić sytuację ma chodnik, ale… jego budowę zaczęto 1 września.

Mieszkańcy Woli Jachowej o kilkaset metrów chodnika, przy drodze do miejscowej podstawówki walczyli długo. - Od 15 lat się o to dopominamy. Nawet do ministerstwa pisaliśmy w tej sprawie. Nareszcie się udało - cieszy się Jan Sikora, przewodniczący Rady Gminy Górno, były sołtys wsi.

CO ROBILI W WAKACJE?

Nie wszyscy podzielają ten entuzjazm. Rodzice maluchów są oburzeni, że prace przy budowie chodnika zaczęły się z dniem 1 września. - Remont powinien się zakończyć na początku roku szkolnego. Dlaczego nie zrobiono go w wakacje? Teraz dzieci muszą chodzić drugą stroną jezdni, tą bardziej niebezpieczną, nieraz uciekają do rowu przed pędzącym tirem - opowiadają mieszkańcy. - Ile to wszystko jeszcze potrwa? Czemu nie postawiono policjanta, który by zapewnił naszym pociechom bezpieczeństwo? - pytają.

JEST BEZPIECZNIE

Małgorzata Pawelec, rzecznik prasowy kieleckiej oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, wyjaśnia, że remont chodnika rozpoczęto we wrześniu, bo dopiero teraz pojawiły się dodatkowe pieniądze na inwestycję. - Gmina wykonała dokumentację. Zatwierdziliśmy ją i najszybciej, jak się dało, weszliśmy na budowę - mówi.

Zapewnia, że wykonawca przedsięwziął wszelkie możliwe środki, by na czas remontu zapewnić dzieciom bezpieczeństwo. - Gdy się okazało, że ograniczenie prędkości nic nie daje, w godzinach, kiedy kończą się lekcje, wykonawca wprowadza ruch wahadłowy. Zaleciliśmy również firmie, by pracownicy, gdy zauważą samotnie idące dziecko, wzięli je za łapkę i przeprowadzili na druga stronę jezdni - dodaje.

Remont potrwa 10 dni. Ruch pieszych na chodniku będzie dopuszczony, najszybciej jak to tylko możliwe. Odcinek drogi o którym mowa i jego okolice nazywane są często "drogą śmierci" - zginęło tu w ostatnich pięciu latach kilku pieszych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie