Burmistrz Ożarowa: - Przekonalem się, że trzeba słuchać ludzi

Jesteśmy po kolejnym roku Pana kadencji samorządowej. Jak Pan ocenia miniony rok pod względem rozwoju gminy? Co w Ożarowie przez ten czas udało się zrobić?
- Przede wszystkim jestem zadowolony, że udało się zakończyć największą inwestycję podczas mojej 25-letniej pracy jako włodarza gminy, czyli rewitalizację osiedla Ożarowa. Powstały tam nowe drogi, czy ponaddwuhektaro­wy parking. Ta inwestycja kosztowała nas ponad 17 milionów złotych, dlatego jesteśmy szczęśliwi, że udało ją się w końcu zakończyć. Zakończyliśmy też modernizację drogi wojewódzkiej numer 755 pomiędzy Ćmielowem, a Ożarowem.

A jakie plany na najbliższą przyszłość? Co w gminie wymaga zrobienia w pierwszej kolejności?
Chcemy kontynuować politykę proekologiczną, czyli budować kolejne przydomowe oczyszczalnie śmieci w takich miejscowościach jak Ożarów, czy Wyszmontów. Oczywiście dużą wagę przykładamy też do infrastruktury, dlatego dalej chcemy remontować nasze lokalne drogi.

Gminą zarządza Pan już 25 lat. To bardzo długo. Jaki ma Pan na to sposób? Wiadomo, że warto stawiać na swoje pomysły i dążyć do ich realizacji, ale ja się przekonałem, że trzeba także słuchać ludzi. Wiele osób, które do mnie przychodzą, mają naprawdę ciekawe pomysły i co najważniejsze wiem, że to pomysły stworzone przez nich samych, a nie inne instytucje. Dlatego warto tym ludziom ufać i razem realizować ich pomysły.