Gwałtowna burza przeszła w niedzielne popołudnie przez powiat ostrowiecki. Po godzinie 17.30 u strażaków rozdzwoniły się telefony. W krótkim czasie ratownicy dostali 36 wezwań.
Chodziło głównie o połamane drzewa lub odłamane konary. Wiatr uszkadzał też dachy. Tak było na przykład na domu przy ulicy Zygmuntówka i boku przy ulicy Reja. Pracy było tyle, że ostrowieckich strażaków musieli wesprzeć druhowie z jednostek ochotniczych.