Były medale i odznaczenia. Ochotnicza Straż Pożarna w Młynach ma 85 lat

Jubileuszowe uroczystości, zorganizowane na placu przed remizą, wpisały się w ramy buskich miejsko-gminnych obchodów Dnia Strażaka 2013.

Polową mszę świętą odprawił ksiądz Kazimierz Furmańczyk, proboszcz parafii w Szańcu. Listę zaproszonych gości otwierali: poseł Mirosław Pawlak, wojewoda Bożentyna Pałka-Koruba, marszałek województwa Adam Jarubas, liderzy buskich samorządów - starosta Jerzy Kolarz i burmistrz Waldemar Sikora.

PIERWSZA KOBIETA

Po nabożeństwie odbyła się część oficjalna. Rys historyczny jednostki-jubilatki przedstawił druh Sebastian Maj. Co ciekawe, akt założycielski straży pożarnej w Młynach w 1928 roku... podpisała kobieta. Dzisiaj jednostka liczy 32 członków - to sami mężczyźni, "rycerze Świętego Floriana".

Dowódcą niedzielnej uroczystości był Jerzy Okniński, o oprawę muzyczną zadbała strażacka orkiestra z Dzierążni pod batutą Roberta Helaka. Główny punkt programu stanowiło przekazanie nowego sztandaru.

DUMA I SZACUNEK

Sztandar dla Ochotniczej Straży Pożarnej w Młynach ufundowała społeczność gminy Busko-Zdrój. Po poświęceniu odbyło się przekazanie chorągwi, według tradycyjnego ceremoniału. Przewodniczący Społecznego Komitetu Fundacji Sztandaru, znany przedsiębiorca Marian Kopała przekazał ją szefowi świętokrzyskich struktur Ochotniczych Straży Pożarnych - Mirosławowi Pawlakowi, parlamentarzysta - prezesowi jednostki w Młynach Markowi Grędzie. Uroczystej prezentacji dokonał poczet sztandarowy, który tworzyli: Przemysław Domagała, Krzysztof Góra, Tomasz Koźbiał.

- Posiadanie sztandaru to powód do dumy. Do dumy i szacunku. To bardzo ważny element organizacyjny jednostki, bardzo ważny także dla wszystkich mieszkańców Młynów - podkreśliła wojewoda Bożentyna Pałka-Koruba.

ZŁOTO DLA JUBILATKI

Z okazji jubileuszu 85-lecia sztandar jednostki w Młynach został uhonorowany złotym medalem "Za Zasługi dla Pożarnictwa". Do wbicia pamiątkowych gwoździ w drzewiec chorągwi - jak każe tradycja - zostali zaproszeni goście honorowi niedzielnej gali, fundatorzy, sponsorzy.

Były też odznaczenia resortowe dla wyróżniających się druhów: złote, srebrne i brązowe medale "Za Zasługi dla Pożarnictwa", odznaki "Strażak Wzorowy", "Za Wysługę Lat". Najdłuższy staż - 40 lat służby w czarnym mundurze - mają w Młynach: Ireneusz Kocjan, Mieczysław Napora i Witold Gręda. Oni, podobnie jak inni członkowie jednostki, zostali nagrodzeni gromkimi brawami przez mieszkańców.

MOKRA MAJÓWKA

Młyny były gospodarzem miejsko-gminnych obchodów Dnia Strażaka, świętowali więc także druhowie z innych jednostek z terenu gminy. Nestor wśród strażaków regionu buskiego, Stefan Domagała, otrzymał jedno z najwyższych odznaczeń

- Medal imienia Bolesława Chomicza. Sędziwy strażak uciął sobie przy okazji dekoracji... dłuższą pogawędkę z posłem Mirosławem Pawlakiem. Z kolei Zdzisław Szwajka, który obchodzi "złoty" jubileusz służby, został uhonorowany odznaką "Za Wysługę Lat" z 50-tką!

W części artystycznej wystąpili chór strażacki Pełczyszczanie i Kapela Stefana Wyczyńskiego z Lubczy. Choć pogoda nie dopisała - niedzielę mieliśmy zimną i mokrą - strażacka majówka w Młynach była bardzo udana.