Ceny paliw rosną w zastraszającym tempie. Będzie już tylko drożej?

Taniej tylko w Bułgarii

Mimo że ceny paliw w naszym kraju wydają się nam naprawdę wysokie to w Europie są jeszcze wyższe. Według danych serwisu e-Petrol, średnia cena benzyny w Polsce wynosi obecnie 5,30 złotych za litr. W pozostałych krajach jest już tylko drożej. Najwyższe ceny są w Norwegii, gdzie w przeliczeniu zapłacimy 7,86 złotych za litr benzyny. Dalej jest Turcja i Holandia, gdzie zapłacimy odpowiednio 7,28 i 7,16 złotych za litr. Taniej niż u nas jest tylko w Bułgarii, gdzie za litr benzyny zapłacimy około 5,26 złotych.

Niecałe dwa miesiące temu benzyna w Świętokrzyskim kosztowała średnio 5,05 złotych, olej napędowy 5,03 złotych, a gaz 2,46 złotych. We wrześniu ceny były już wyższe i wynosiły odpowiednio 5,22 złotych dla benzyny, 5,14 złotych dla oleju napędowego i 2,63 złotych dla gazu. Obecnie wynoszą już 5,31 złotych dla benzyny, 5,27 złotych dla oleju napędowego i 2,83 złotych dla gazu. Łatwo więc policzyć, że ceny paliw wzrosły u nas ostatnio o około 30 groszy, a ceny gazu aż o 40 groszy. Dlaczego tak się dzieje?

- Na taką, a nie inna cenę benzyny wpływ mają przede wszystkim dwa czynniki - wzrost cen ropy i osłabienie złotego - mówi Rafał Zywert z Biura Maklerskiego Reflex, które specjalizuje się w analizie rynku paliw.

Według Zywerta, nie bez znaczenia jest też to, że marża detaliczna, czyli różnica między ceną sprzedaży a ceną zakupu benzyny była wcześniej na wielu stacjach sztucznie zniżana i teraz powoli wraca do normy. Zarzut sztucznego zniżania cen benzyny pojawiły się ostatnio wobec największego gracza na polskim rynku paliw, czyli firmy Orlen. Chodzi o sytuację, gdy podczas kampanii wyborczej koncern utrzymywał na swoich stacjach ceny prawie na poziomie hurtowym. Konkurencji cenowej nie mogły wytrzymać mniejsze stacje, a dystrybutorzy zarzucili Orlenowi stosownie nieuczciwych praktyk i wystosowali skargi do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

BEZ SZANS NA TAŃSZĄ BENZYNĘ

Rosnące ceny paliw możemy obserwować nie tylko w perspektywie ostatnich miesięcy, ale i lat. Jeszcze dwa lata temu litr benzyny w naszym województwie kosztował 4,25 złotych, litr oleju napędowego 3,37 złotych, a litr gazu LPG 1,99 złotych. Rok temu za litr benzyny o tej porze musieliśmy zapłacić średnio 4,60 złotych, za litr oleju 4,37 złotych, a za litr gazu 2,27 złotych. Łatwo więc policzyć, że w ciągu dwóch ostatnich lat ceny benzyny wzrosły o ponad 1 złoty na litrze, ceny gazu LPG o 81 groszy, a ceny oleju napędowego aż o 1,54 złotych. Czy wobec tego możemy jeszcze liczyć na jakieś obniżenie cen paliw?

- Niestety w najbliższym czasie szans na spadek cen nie ma - stwierdza Zywert. - Na święta możemy się spodziewać kolejnej podwyżki. Natomiast, jeśli chodzi o dłuższą perspektywie, to naprawdę ciężko wyrokować - dodaje. - Ceny paliw zmieniają się bardzo dynamicznie i w zależą od bardzo wielu czynników. Myślę jednak, że nie tylko Polska, ale i cały świat będzie się musiał przyzwyczaić do coraz droższej benzyny.

OLEJ TEŻ ZDROŻEJE

Niestety duże podwyżki dotyczyć będą też kierowców posiadających samochody z silnikiem Diesla. Olej napędowy zdrożeje o około 20 groszy na litrze. W Polsce kończy się, bowiem okres przejściowy na stosowanie niższej stawki akcyzy dla oleju napędowego. Teraz będzie ona taka sama jak w innych krajach Unii Europejskiej.