Chciał oddać portfel, ale bez pieniędzy. Skarżyscy policjanci zatrzymali mieszkańca Częstochowy

W sobotni ranek do komendy policji w Skarżysku zgłosił się 30-latek z Częstochowy. Opowiadał, że jest zawodowym kierowcą i w miejscu obsługi podróżnych przy krajowej trasie pod Kielcami znalazł portfel. W środku była karta bankomatowa. Na jej podstawie policjant ustalił dane właściciela i zadzwonił przekazać dobre wieści.

- Okazało się, że właściciel portfela jest właśnie w komisariacie policji w Szczekocinach, gdzie zgłasza kradzież. W portfelu który stracił było 4,5 tysiąca złotych oraz dokumenty. Z ustaleń szczekocińskich policjantów, którzy dotarli do zapisu z monitoringu ze stacji paliw wynikało, że portfel wypadł właścicielowi z kieszeni. Na filmie widać również jak inny mężczyzna podnosi zgubę, wsiada do busa i odjeżdża – opowiadał aspirant Jarosław Gwóźdź, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Skarżysku-Kamiennej.

Gdy policjant obsługujący znalazcę wyjrzał przez okno, zobaczył busa pasującego opisem do samochodu nagranego przez monitoring.
- 30-latek zaprzeczał, by w portfelu były jakieś pieniądze, jednak podczas kontroli jego busa policjanci znaleźli 3700 złotych – przekazywał Jarosław Gwóźdź.

To nie wszystko. W samochodzie było również około 12 gramów białego proszku i około 5 gramów suszu, a do tego młynek i opalona lufka. Środki zostały wstępnie zidentyfikowane jako amfetamina i marihuana.

- W związku z tym ostatnim znaleziskiem 30-latek został poddany testowi na obecność narkotyków w organizmie. Wstępne badanie wykazało, że prowadził będąc pod wpływem amfetaminy, dlatego policjanci zatrzymali mu prawo jazdy – uzupełniał Jarosław Gwóźdź.