ZOBACZ TEŻ: Rozbito gang wyłudzający pieniądze metodą "na wnuczka". Oszuści ukradli ponad 2 mln zł
Dostawca: x-news
Przypomnijmy, że 11 października 2016 roku w siedzibie Urzędu Gminy i Miasta w Chęcinach rozegrały się dramatyczne sceny. Do pokoju urzędu, gdzie burmistrz gminy – Robert Jaworski przyjmuje interesantów, przyszedł 44-letni wtedy mężczyzna.
Groził nożem burmistrzowi?
Według relacji świadków wyciągnął nóż, którym miał grozić burmistrzowi. Na widok narzędzia siedząca w pokoju kobieta w zaawansowanej ciąży zaczęła krzyczeć, jej podniesiony głos usłyszał wiceburmistrz, który przybiegł do pokoju. Jak dodawali świadkowie zajścia - burmistrz, jego zastępca i ciężarna pracownica urzędu zdołali wybiec z pomieszczenia, w którym zamknął się desperat. Wezwano policję. Po pół godzinie funkcjonariusze obezwładnili napastnika. Znaleziono przy nim nóż i pojemnik z łatwopalną cieczą. Nikomu nic się nie stało. Jedynie niewielkich obrażeń głowy miał doznać 44-latek, który – jak opowiadali obecni przy zdarzeniu – miał uderzyć głową o biurko.
Dwa zarzuty
Mężczyzna trafił na szpitalny oddział. Po przebadaniu został odwieziony do szpitala psychiatrycznego w Morawicy. Zdaniem lekarzy stan jego zdrowia nie pozwalał na przesłuchanie go przez policję. Dwa dni później policjanci mogli porozmawiać z mężczyzną, usłyszał dwa zarzuty: czynnej napaści na funkcjonariusza publicznego - co według przepisów prawa zagrożone jest karą od roku do 10 lat pozbawienia wolności. Drugi zarzut dotyczył wywierania przemocą lub groźbą wpływu na czynności urzędowe, za to przestępstwo grozi do 3 lat pozbawienia wolności. 44-latek nie przyznawał się do winy i odmówił składania wyjaśnień. Decyzją sądu został aresztowany. W trakcie czynności 44-latka skierowano na badania psychiatryczne, opinia biegłych lekarzy psychiatrów i psychologów niedawno dotarła do kieleckiej prokuratury.
Istotna opinia biegłych
- Biegli uznali, że mężczyzna jest niepoczytalny, nie może wiec odpowiadać za swe czyny przed sądem. W ocenie biegłych występuje duże prawdopodobieństwo, że 45-latek na wolności mógłby chcieć ponowić atak, więc jest to przesłanka ku temu, by mężczyznę izolować – tłumaczył Daniel Prokopowicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Kielcach.
Do sądu wpłynął wniosek odo prokuratury o umorzenie postępowania przeciwko 45-latkowi oraz kolejny wniosek o to, aby umieścić mężczyznę w zamkniętym szpitalu psychiatrycznym. Sąd decyzję w tej sprawie podejmie w kwietniu.
Po ataku na burmistrza Chęcin. Są dwa zarzuty dla napastnika
Po ataku na burmistrza Chęcin. Są dwa zarzuty dla napastnika
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?