Kobieta jechała od Kielc w kierunku Ostrowca.
- Dziecko wracało ze szkoły z rówieśnikami. Najprawdopodobniej przechodziło przez ulicę na wysokości posesji swoich rodziców - mówi nadkomisarz Krzysztof Skorek, rzecznik prasowy świętokrzyskiej policji. Pojawiła się też informacja, że być może chłopczyk był na poboczu.
Kiedy na miejsce dojechała karetka pogotowia, maluch żył jeszcze. Niestety, mimo prób reanimacji nie udało się go ocalić. Sześciolatek zmarł.
Kobieta kierująca samochodem była trzeźwa. Na miejscu tragedii pracują policjanci, którzy wyjaśniają okoliczności dramatu.
Wkrótce więcej informacji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?